Gentili: Nie czuję się słabsza od Ewy

Sporty walki

Karolina Owczarz: Co wiesz o swojej przeciwniczce?

Monica Gentili: Słabo znam Ewę. Dowiedziałam się o niej rok temu i widziałam kilka jej walk. Jest bardzo silna, ale nie czuję się słabsza, więc spróbuję dać z siebie wszystko i wrócić do domu jako zwyciężczyni.

Myślisz, że wygrasz tę walkę?

Tak, spróbuję wygrać! Po to przecież trenowałam. W każdej walce staram się dać z siebie wszystko. Oczywiście każde starcie różni się od siebie, ale fizycznie i przede wszystkim mentalnie czuje się dobrze. Spróbuję więc znowu wygrać.

Co możesz powiedzieć o swoich mocnych stronach?

Nie jestem najszybszą pięściarką, ale jestem dosyć silna fizycznie. Będę starać się to wykorzystać i wygrać!

Chcesz wygrać przed czasem?

Nokaut nie jest najważniejszy - dla boksera to oczywiście zawsze przyjemna rzecz i gdyby się udało, byłabym szczęśliwa. Zwycięstwo na punkty pokazałoby na ile jestem przygotowana. Lubię długie walki, więc osiem rund byłoby czymś pozytywnym.

Jesteś przygotowana na osiem rund?

Tak, absolutnie tak! To prawda, że moja ostatnia walka o mistrzostwo Włoch miała miejsce już jakiś czas temu, więc od kilku miesięcy nie walczyłam na dystansie dziesięciu rund, ale z moim trenerem Luciano Sordinim staramy się cały czas pracować nad kondycją. Nigdy nie myślimy o tym, że walka może być krótsza, więc jestem spokojna o to, czy dam radę powalczyć osiem rund w dobrej formie.

Cała rozmowa oraz ekskluzywne obrazki z rozruchu zawodniczki w załączonym materiale wideo!

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze