Sulęcki: Przydałby się kawał dobrego mięsa

Sporty walki

Mateusz Borek: Waga zrobiona, więc można udać się na zasłużony posiłek.

 

Maciej Sulęcki: Bardziej na picie, niż posiłek, ponieważ posiłków aż tak bardzo nie oszczędzałem. Przyda się na pewno zjeść kawał dobrego mięsa i przyjąć witamin, bo trochę ich ubyło.

Twój rywal został dokładnie przeanalizowany?

 

Wiem czego się po nim spodziewać. Analiza należała głównie do trenera Pawła Kłaka, ja po prostu ciężko pracowałem na sali treningowej. Tworzymy zgrany duet i na pewno udowodnimy to w ringu.

Kiedy Cunningham spotykał się z klasowymi zawodnikami, to zwykle przegrywał przed czasem.

 

Ja ma takie same zadanie, chcę skończyć go przed czasem. Nie będę szukał nokautu na siłę, ale myślę, że ten nokaut przyjdzie. Chcę się pokazać z dobrej strony przed polską widownią w USA.

 

Całą rozmowę z Maciejem Sulęckim zobacz w materiale wideo.

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze