Asseco wygrało z Anwilem
Koszykarze Asseco Gdynia pokonali we własnej hali Anwil Włocławek 78:72. Obie drużyny zagrały interesujące spotkanie, a głównym aktorem tego widowiska był 23. letni A. J. Walton, który zaliczył aż 14 asyst.
Przed spotkaniem, reklamowanym jako mecz drużyn, których pojedynki sprzed lat tworzyły historię polskiej koszykówki, za faworytów uznawano gości. Anwil Włocławek to wicelider tabeli Tauron Basket Ligi, koszykarze Asseco Gdynia zajmowali zaś dopiero dziewiątą lokatę.
Pierwsza - wygrana przez gospodarzy 25:23 - kwarta to okres ciekawej i wyrównanej gry. Tę odsłonę można określić jako pojedynek graczy z Gdyni z Deividasem Dulkysem. Dulkys zdobył w tej kwarcie aż 15 punktów (trzy rzuty celne za 3 punkty - na trzy próby). W drugiej odsłonie przewagę mieli gospodarze. Koszykarze Asseco Prokom po rzucie za trzy punkty Piotra Szczotki (40:32) oraz po indywidualnej akcji Waltona, w której Amerykanin zaimponował znakomitą techniką użytkową (42:34), uzyskali osiem punktów przewagi, którą utrzymali do przerwy. W drużynie Anwilu przestał trafiać Dulkys: na początku odsłony trener dał mu odpocząć, natomiast po powrocie na parkiet Litwin zaliczył trzy niecelne rzuty.
W trzeciej ćwiartce koszykarze z Włocławka rozpoczęli odrabianie strat. Po celnym rzucie Keitha Clantona goście wyrównali stan meczu na 49:49. Po celnym rzucie za trzy punkty Seida Hajrića koszykarze Anwilu zakończyli trzecią odsłonę z przewagą jednego punktu (53:54). Początek ostatniej kwarty zadecydował o zwycięstwie gospodarzy. Drużyna z Włocławka bardzo słabo, wręcz ospale rozpoczęła tę odsłonę, efektem czego było dziesięciopunktowe prowadzenie gospodarzy 72:62. Goście jeszcze poderwali się do walki, dwukrotnie za trzy punkty trafił Seid Hajrić i Anwil zbliżył się na trzy punkty do Gdynian. W kluczowym momencie meczu kolejną znakomitą asystą popisał się Walton, a Fedor Dmitriev celnie rzucił za trzy punkty. Ten rzut dał gospodarzom prowadzenie 78:72 na 11,9 s do końca gry i praktycznie rozstrzygnął wynik tej konfrontacji.
Pierwsza - wygrana przez gospodarzy 25:23 - kwarta to okres ciekawej i wyrównanej gry. Tę odsłonę można określić jako pojedynek graczy z Gdyni z Deividasem Dulkysem. Dulkys zdobył w tej kwarcie aż 15 punktów (trzy rzuty celne za 3 punkty - na trzy próby). W drugiej odsłonie przewagę mieli gospodarze. Koszykarze Asseco Prokom po rzucie za trzy punkty Piotra Szczotki (40:32) oraz po indywidualnej akcji Waltona, w której Amerykanin zaimponował znakomitą techniką użytkową (42:34), uzyskali osiem punktów przewagi, którą utrzymali do przerwy. W drużynie Anwilu przestał trafiać Dulkys: na początku odsłony trener dał mu odpocząć, natomiast po powrocie na parkiet Litwin zaliczył trzy niecelne rzuty.
W trzeciej ćwiartce koszykarze z Włocławka rozpoczęli odrabianie strat. Po celnym rzucie Keitha Clantona goście wyrównali stan meczu na 49:49. Po celnym rzucie za trzy punkty Seida Hajrića koszykarze Anwilu zakończyli trzecią odsłonę z przewagą jednego punktu (53:54). Początek ostatniej kwarty zadecydował o zwycięstwie gospodarzy. Drużyna z Włocławka bardzo słabo, wręcz ospale rozpoczęła tę odsłonę, efektem czego było dziesięciopunktowe prowadzenie gospodarzy 72:62. Goście jeszcze poderwali się do walki, dwukrotnie za trzy punkty trafił Seid Hajrić i Anwil zbliżył się na trzy punkty do Gdynian. W kluczowym momencie meczu kolejną znakomitą asystą popisał się Walton, a Fedor Dmitriev celnie rzucił za trzy punkty. Ten rzut dał gospodarzom prowadzenie 78:72 na 11,9 s do końca gry i praktycznie rozstrzygnął wynik tej konfrontacji.
Asseco Gdynia - Anwil Włocławek 78:72 (25:23, 17:11, 11:20, 25:18)
Punkty:
Asseco Gdynia: Fiodor Dmitriew 15, Łukasz Seweryn 12, Piotr Szczotka 12, Ovidijus Galdikas 11, Przemysław Frasunkiewicz 8, A.J. Walton 8, Filip Matczak 7, Roman Szymański 3, Sebastian Kowalczyk 2, Przemysław Żołnierewicz 0.
Anwil Włocławek: Deividas Dulkys 22, Keith Clanton 15, Seid Hajric 10, Dusan Katnic 9, Michał Sokołowski 9, Danilo Mijatovic 5, Mateusz Kostrzewski 2, Mikołaj Witliński 0, Piotr Pamuła 0.
Wyniki meczów 13. kolejki:
2014-01-02:
PGE Turów Zgorzelec - AZS Koszalin 102:97 po dogrywce (17:12, 26:19, 26:22, 19:35, 14:9)
2014-01-03:
Energa Czarni Słupsk - Kotwica Kołobrzeg 84:68 (19:19, 19:17, 29:15, 17:17)
2014-01-04:
Rosa Radom - Polpharma Starogard Gd. 63:64 (13:15, 19:21, 20:5, 11:23)
2014-01-05:
Asseco Gdynia - Anwil Włocławek 78:72 (25:23, 17:11, 11:20, 25:18)
Śląsk Wrocław - Stabill Jezioro Tarnobrzeg 105:66 (30:17, 24:18, 27:17, 24:14)
Trefl Sopot - Stelmet Zielona Góra 66:85 (14:19, 17:19, 12:19, 23:28)
Tabela (mecze, zwycięstwa, porażki, kosze, punkty, różnica):
1. Stelmet Zielona Góra 13 11 2 1109- 944 24 +165
2. Anwil Włocławek 13 9 4 995- 924 22 +71
3. Trefl Sopot 12 9 3 1042- 904 21 +138
4. Energa Czarni Słupsk 13 8 5 987- 938 21 +49
5. PGE Turów Zgorzelec 12 8 4 983- 885 20 +98
6. Śląsk Wrocław 13 6 7 993-1002 19 -9
7. AZS Koszalin 13 6 7 1030-1054 19 -24
. Rosa Radom 13 6 7 969- 993 19 -24
9. Asseco Gdynia 13 5 8 946- 954 18 -8
10. Kotwica Kołobrzeg 13 3 10 973-1110 16 -137
11. Stabill Jezioro Tarnobrzeg 13 3 10 995-1143 16 -148
12. Polpharma Starogard Gd. 13 3 10 920-1091 16 -171
Komentarze