Sensacja w Dubaju. Federer lepszy od Nole

Tenis
Sensacja w Dubaju. Federer lepszy od Nole
Roger Federer/ fot. PAP/EPA

Roger Federer zagra w finale turnieju ATP Tour na twardych kortach w Dubaju (pula nagród 1,93 mln dol.) z Tomasem Berdychem. W półfinale Szwajcar pokonał obrońcę tytułu Novaka Djokovica 3:6, 6:3, 6:2. To jego pierwsze zwycięstwo nad wiceliderem rankingu ATP od 18 miesięcy. Wielki finał w sobotę o godz. 16.00. Transmisja w Polsacie Sport News.

To był 32. pojedynek obu tenisistów. Bilans jest korzystny dla Szwajcara (17-15), Roger wygrał turniej w Dubaju aż pięć razy, Novak był jednak obrońcą tytułu i czterokrotnym zwycięzcą turnieju Dubai Duty Free Tennis Championships.

Ostatni raz Federer pokonał Serba 18 miesięcy temu. W 2012 roku w finale turnieju Western&Southern Open - Cincinnati. Ostatnio "sygnał" do skutecznego ataku na Nole dał rodak Federera - Stanislas Wawrinka, który pokonał Djokovicia w ćwierćfinale Australian Open.

Mecz Federera z Djokovicem trwał godzinę i 46 minut. To 550. zwycięstwo w karierze Szwajcara.

- Wiedziałem, że miałem problem w pierwszym secie. Nie wyglądałem zbyt dobrze, a on potrafi wykorzystywać takie sytuacje. Chodziło tylko o to, by grać bardziej konsekwentnie, ale pozostać agresywnym na korcie. To był klucz do wygranej. Sądzę, że znalazłem odpowiedni balans, potem zacząłem serwować bardzo dobrze, co w poprzednich meczach nie bardzo mi wychodziło. No i teraz jestem bardzo zadowolony - powiedział po meczu Federer.

Djokovic chwalił swojego przeciwnika. - Zasłużył na zwycięstwo - powiedział Serb. - Wydawało mi się, że kontroluję mecz po pierwszym secie, ale to było za mało. W drugiej części meczu grał lepiej, agresywniej. Ja miałem zbyt dużo niewymuszonych błędów, nie byłem w stanie tak dobrze poruszać się po korcie. Zauważył to i wykorzystał. Dlatego właśnie jest wielkim mistrzem.

Djokovic przyznał, że nie czuje jeszcze dobrze piłki. Turniej w Dubaju to jego pierwszy po nieudanym Australian Open. - Nie grałem zbyt wiele w tym oku i to było widać. Brakuje mi regularności. Przegrałem z Rogerem, ale to nie jest tragedia. Jestem w pełni usatysfakcjonowany z mojego występu. Gdy się przegrywa z lepszym przeciwnikiem, po prostu trzeba uścisnąć dłoń i już... Spróbuję wygrać następnym razem.

Zajmujący w rankingu 8. miejsce 32-letni Federer spróbuje teraz wygrać 78. turniej w karierze. Jeśli mu się uda, wyprzedzi w tabeli wszech czasów Johna McEnroe. Leworęczny geniusz ma na koncie 77 tytułów. Liderem jest inny Amerykanin Jimmy Connors (109 zwycięstw), a drugi jest Ivan Lendl (94).

Rywalem Federera w sobotnim finale będzie Tomas Berdych, który pokonał Philippa Kohlschreibera 7:5, 7:5. Czech zajmuje 6. miejsce w rankingu, w poprzednim roku wyeliminował tenisistę z Bazylei w Dubaju w półfinale 3:6, 7:6 (8), 6:4. Później w finale przegrał w Djokovicem 5:7, 3:6.

W bezpośrednich meczach z Berdychem Federer ma lepszy bilans - 11-6. Jak będzie tym razem?

finał, sobota, 1 marca, nie przed godziną 16.00. Roger Federer - Tomas Berdych, komentuje Katarzyna Nowak (Polsat Sport News)
Tomasz Kiryluk, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze