Czarno-biały Mediolan

Piłka nożna
Czarno-biały Mediolan
Carlos Tevez (z lewej) i Paul Pogba cieszą się po jednej z bramek / fot. PAP/EPA

Milan poległ na San Siro z Juventusem 0:2. Wynik otworzył Fernando Llorente, dzieła dopełnił Carlos Tevez. Nie było dziś mocnych na Bianconerich. Ich siła rażenia to dla podopiecznych Clarence’a Seedorfa jakiś zupełnie inny poziom.

Milan od początku był w odwrocie. Juve nacierało wszelkimi możliwymi sposobami i w 18. minucie powinno objąć prowadzenie. Klepka Teveza z Lichsteinerem nie przyniosła jednak oczekiwanego rezultatu. W decydującym momencie Szwajcar uderzył zbyt lekko i Christian Abbiati po chwili wznowił grę.

W 26. minucie obrona Juve na łopatkach. Ale strzał Kaki też jakiś taki anemiczny i zemsta „Starej Damy” była tylko kwestią czasu. 45. minuta – Lichsteiner tym razem do Llorente, który z ostrego kąta wpakował piłkę do siatki. Abbiati za wcześnie wyszedł z bramki i w efekcie był bez szans.

Jedyna godna uwagi akcja drugiej połowy przypadła na 67. minutę. Carlos Tevez posłał Abbiatiemu prawdziwą bombę. Piłka wpadła tuż pod poprzeczkę, a bezradny Włoch instynktownie się od niej uchylił. Później jeszcze tylko poprzeczka Robinho i koniec. To by było na tyle. Obyło się bez niespodzianek – Juventus umacnia pozycję lidera Serie A.

MILAN - JUVENTUS 0:2 (0:1)

Bramki:
Llorente 44, Tevez 58. Sędzia: Guida. Widzów: 40000.

MILAN: Abbiati – Abate, Rami, Bonera, Emanuelson – De Jong, Montolivo (71 Honda) – Taarabt (76 Robinho), Poli (54 Saponara), Kaka, Pazzini.

JUVENTUS: Buffon – Barzagli, Bonucci, Caceres – Lichtsteiner (84 Padoin), Pogba, Marchisio, Asamoah – Llorente (90 Osvaldo), Tevez (90+2 Giovinco).

Żółte kartki: Bonera - Marchisio, Pirlo.
RH, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze