Dąbrowianki nie obronią Pucharu Polski

Siatkówka
Dąbrowianki nie obronią Pucharu Polski
Siatkarki z Muszyny awansowały do finału PP. / fot. PAP

Siatkarki Tauronu Banimex MKS Dąbrowa Górnicza przegrały 2:3 z Polskim Cukrem Muszynianką Bank BPS Muszyna i nie obronią zdobytego przed rokiem Pucharu Polski. Dąbrowianki prowadziły już 2:0 w setach, w kolejnych partiach musiały jednak uznać wyższość rywalek i uległy po emocjonującym tie-breaku. Muszynianka zmierzy się w finale z Chemikiem Police.

Obrończynie Pucharu Polski były faworytkami konfrontacji z Muszynianką. Należało jednak pamiętać, że siatkarki z Muszyny sprawiły już niespodziankę w tej edycji PP, eliminując Atom Trefl Sopot z udziału w Final Four.

W pierwszym secie przeważały dąbrowianki, górując nad rywalkami zagrywką i dobrze funkcjonującym blokiem i wykorzystując błędy w przyjęciu w ekipie z Muszyny. Mineralne dopiero po drugiej przerwie technicznej, na której Tauron miał pięć punktów przewagi, zaczęły niwelować straty. Po ataku Eleonory Dziękiewicz z prawej strony Tauron miał piłkę meczową przy stanie 24:19 i wydawać się mogło, że to koniec emocji w tej odsłonie. Siatkarki z Muszyny rozpoczęły jednak pogoń: Aleksandra Jagieło dwukrotnie zaskoczyła rywali zagrywką. Dopiero po emocjonującej wymianie udało się Rachael Adams przechylić szalę zwycięstwa na stronę Tauronu.

W drugiej partii powtórzył się scenariusz z pierwszej: siatkarki z Dąbrowy Górniczej trwoniły wypracowaną w środkowej części seta przewagę. Drużyna z Muszyny była bliska odrobienia strat (20:19, 21:20), tym razem jednak w końcówce partii nie było wielkich emocji. Po dosyć przypadkowym przebiciu Katarzyny Zaroślińskiej Tauron miał piłkę setową, którą skutecznym atakiem wykorzystała Elżbieta Skowrońska.  

Siatkarki Tauronu, po wygraniu dwóch pierwszych setów zupełnie przespały początek trzeciej odsłony. Wykorzystały to zawodniczki z Muszyny, które odblokowały się, grając efektownie i skutecznie. Doprowadziło to do zdecydowanej dominacji Mineralnych (2:8, 6:14). Po kolejnym skutecznym ataku Aleksandry Jagieło Muszynianka schodziła na drugą przerwę techniczną z ośmiopunktową zaliczką. Mineralne nie pozwoliły rywalkom na odrobienie strat, wygrały trzecią partię przedłużając to spotkanie i swoje szanse na awans do finału.

W czwartym secie Dąbrowianki wyszły na prowadzenie 13:10, ale po serii błędów pozwoliły Mineralnym na odrobienie strat, a następnie doprowadzenie do wyniku 13:16. Muszynianka nie oddała prowadzenia do końca partii. Po kolejnym skutecznym bloku Ivany Plchotovej siatkarki z Muszyny miały piłkę setową (19:24). Dąbrowianki w pierwszej akcji jeszcze się  obroniły, ale popsuta zagrywka Katarzyny Zaroślińskiej oznaczała zwycięstwo Muszynianki i remis 2:2 w setach.

Siatkarki z Muszyny miały przewagę od początku decydującej partii (2:4, 4:8 - przy zmianie stron). Dąbrowianki wróciły jednak do gry i doprowadziły do wyrównania (9:9) po serii  pięciu wygranych akcji, a następnie wyszły na prowadzenie 11:10. Gdy wydawało się, że obrończynie Pucharu Polski wróciły do gry, najpierw Magdalena Mazurek zaskoczyła rywalki zagrywką (11:12), a skuteczny atak Aleksandry Jagieło dał mineralnym piłkę meczową (12:14). To nie był jednak koniec emocji w tym meczu. Dąbrowianki dwukrotnie doprowadzały do wyrównania (14:14, 15:15), jednak ekipa z Muszyny przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Najlepszą zawodniczką spotkania wybrana została atakująca Marina Cvetanovic (Polski Cukier Muszynianka).

Powiedzieli po meczu:

Elżbieta Skowrońska (Tauron Banimex): - Przeanalizujemy co się stało, że nie wygrałyśmy tego spotkania. Nie popełniłyśmy za dużo błędów, ale trudno taki jest sport.

Aleksandra Jagiełło (Polski Cukier Muszynianka): - Przed rokiem nie udało się nam, teraz stajemy przed szansą pokazania się w finale. Po przerwie i po rozmowach w szatni, postanowiłyśmy w trzecim secie zagrać cierpliwie i dokładnie, ale i agresywnie. I to pomogło. Żadna z nas się nie oszczędzała.

Nicola Negro (trener Tauron Banimex): - Nie było nam łatwo, bowiem rywalki odwróciły losy meczu po dwóch przegranych setach. Po przerwie one grały z większa pasją, nie popełniały zbyt wielu błędów. Nasze siatkarki starały się grać agresywniej, mieliśmy trzy okazje w ostatnim secie, by wygrać mecz, niestety nie udało się.

Bogdan Serwiński (trener Polski Cukier Muszynianka): - Zawodniczki zagrały z wielką ambicją, a ponieważ przy naszych skromnych zasobach kadrowych, mamy szanse w pojedynczych potyczkach, jak w tym przypadku w pucharze, więc się to udało.

Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza 3:2 (23:25, 22:25, 25:20, 25:19, 17:15)

Polski Cukier Muszynianka: Marina Cvetanovic, Karolina Różycka, Magdalena Mazurek, Sylwia Wojcieska, Aleksandra Jagiełło, Ivana Plchotova – Paulina Maj (libero) - Natalia Kurnikowska, Gabriela Jasińska.
Tauron Banimex: Eleonora Dziękiewicz, Welisa Gonzaga, Katarzyna Zaroślińska, Ozge Cemberci, Rachael Adams, Elżbieta Skowrońska – Krystyna Strasz (libero) - Katarzyna Urban, Anna Kaczmar, Natalia Guadalupe, Joanna Staniucha–Szczurek.

Sędziowie: Agnieszka Michlic (Bydgoszcz) i Jarosław Makowski (Szczecin). Widzów: 2000.

Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze