Jest lepszy od Bradleya. To facet, który może pobić Floyda
Trener Freddie Roach twierdzi, że w pierwszej walce Manny Pacquiao był lepszy od Timothy'ego Bradleya przynajmniej w dziesięciu rundach. Twierdzi też, że werdyk sędziowski, dający zwycięstwo Bradleyowi, to już historia. Teraz liczy się tylko rewanż. A ten już w sobotę.
Roach trenuje Pacquiao prawie od 13. lat. Traktuje filipińskiego mistrza jak członka rodziny. Jak ta sobotnia walka, zapowiadana jako - być może - najważniejsze bokserskie wydarzenie roku, może wyglądać? - Timothy'ego trudno zaliczyć do puncherów, dlatego jego zwycięstwa przed czasem nie potrafię sobie wyobrazić - mówi trener.
- Musiałoby mu się naprawdę poszczęścić. Cóż, jestem pewien zwycięstwa Manny'ego. On po prostu jest lepszym pięściarzem. Udowodnił to w pierwszej walce i udowodni w sobotę.
Roach zabiera głos także w sprawie ciągnącej się od lat - możliwości walki Pacquiao z Floydem Mayweatherem Jr. - Tak, to nasz ostateczny cel. W negocjacjach w Floydem nie ma jednak lekko. Próbowaliśmy już nie raz (...) Szanuję Floyda, ale jednocześnie wiem, że jest ze mną facet, który może go pobić - zapewnia Roach.
Więcej w "Przeglądzie Sportowym".
Gala boksu w Las Vegas i walka Bradley - Pacquiao sobota/niedziela godz. 3.00 Polsat Sport
- Musiałoby mu się naprawdę poszczęścić. Cóż, jestem pewien zwycięstwa Manny'ego. On po prostu jest lepszym pięściarzem. Udowodnił to w pierwszej walce i udowodni w sobotę.
Roach zabiera głos także w sprawie ciągnącej się od lat - możliwości walki Pacquiao z Floydem Mayweatherem Jr. - Tak, to nasz ostateczny cel. W negocjacjach w Floydem nie ma jednak lekko. Próbowaliśmy już nie raz (...) Szanuję Floyda, ale jednocześnie wiem, że jest ze mną facet, który może go pobić - zapewnia Roach.
Więcej w "Przeglądzie Sportowym".
Gala boksu w Las Vegas i walka Bradley - Pacquiao sobota/niedziela godz. 3.00 Polsat Sport
Komentarze