Zmiany kadrowe w Rafako Hussars Poland na kolejny sezon

- Z wieloma zawodnikami przedłużymy umowy, ale nie ze wszystkimi. Dlatego już teraz kompletujemy kadrę na jesień 2014. Chcemy pozyskać takich zawodników, jak urodzony na Krymie Iwanow i absolutnie najlepszy obecnie ciężki w Polsce Jakubowski. Być może do zespołu dojdzie też ukraiński pięściarz zawodowy wagi półśredniej Igor Pankiewicz. - powiedział szef zespołu Jarosław Kołkowski na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie.

W jego zamierzeniu "Husaria" ma być de facto reprezentacją kraju, stąd porozumienie z Polskim Związkiem Bokserskim. Drużyna znajdzie się w strukturach PZB, a jednym z kolejnych pomysłów Kołkowskiego, na co dzień radcy prawnego, jest połączenie funkcji trenera kadry i ekipy z WSB. Nie jest przesądzone, kto będzie głównym szkoleniowcem.

- Z grona dotychczasowych trenerów pozostaje tylko Jerzy Baraniecki, którego bardzo cenię. Jeśli chodzi o drugiego asystenta, wspólnie z władzami PZB zdecydowaliśmy, że na dwu-, trzytygodniowe sesje treningowe będą przyjeżdżali rotacyjnie trenerzy poszczególnych kadr narodowych, np. Paweł Pasiak, Marcin Różański czy Marcin Stankiewicz. Przygotowaniem fizycznym będzie się zajmował Piotr Kowalczyk, do tej pory z powodzeniem współpracujący z naszym kapitanem Tomaszem Jabłońskim. - dodał.

W niedawnych mistrzostwach Polski w Kaliszu bokserzy Husarii zdobyli osiem złotych i dwa srebrne medale.

- Drugie miejsca wynikały z tego, że nasi zawodnicy trafiali na siebie w finałach. - stwierdził Kołkowski.

W "Husarii" pozostaną m.in. bracia Grzegorz (52 kg) i Sylwester Kozłowscy (56 kg), Dawid Michelus i Mateusz Polski (obaj 60 kg), Kazimierz Łęgowski i Damian Kiwior (obaj 69 kg) oraz Jabłoński (75 kg).

- W kilku wagach mamy wakaty. Najmniejszy problem będziemy mieli ze średnią, w której do Jabłońskiego dołączy Kamil Gardzielik albo Arkadiusz Szwedowicz. W ostatnim czasie nie było pojedynków między nimi, liczymy, że do takiego dojdzie podczas Grand Prix w Elblągu. Zwycięzca znajdzie się w klubie. - przyznał szef zawodowej drużyny, której sponsorem tytularnym została firma Rafako z Raciborza.

Bokserzy Rafako Hussars Poland mają za sobą dwa sezony w lidze WSB, w której walczą z medalistami, często złotymi, igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i kontynentów. W premierowym dotarli aż do ćwierćfinału, w obecnym zakończyli zmagania na fazie grupowej.

- Do półfinałów awansowały tylko kluby z naszej grupy - Kubańczycy, Kazachowie, Rosjanie i Azerowie. To najlepsza wizytówka tego, z kim rywalizowaliśmy w ringu. - podsumował Kołkowski.