Łyżwiarze szybcy wsiadają na rowery

"Za nami wspaniały, najlepszy w historii sezon, ale... Czas świętowania już się skończył. Od niedzieli jesteśmy na Majorce. Każdy z łyżwiarzy zabrał ze sobą rower szosowy. Są tu znakomite trasy, o czym mogliśmy się przekonać rok temu. Właśnie na tej wyspie zainaugurowaliśmy przygotowania, które doprowadziły nas do medali olimpijskich w Soczi" - powiedział trener Wiesław Kmiecik.

Czerwonka, Złotkowska, Szymański, Waś i Puszkarski to pierwsza grupa, która przybyła na Majorkę. 20 maja przylecą tu: Katarzyna Woźniak (WTŁ Stegny Warszawa), Katarzyna Bachleda-Curuś, Konrad Niedźwiedzki (oboje LKS Poroniec Poronin), Sebastian Druszkiewicz (AZS Zakopane) i zawodniczka short tracku Patrycja Maliszewska (ŁKS Juvenia Białystok).

"Jazda na rowerze to stały element zajęć w tej początkowej fazie. Zawodnicy pokonują każdego dnia długie odcinki, przez dwie, dwie i pół godziny przeciętnie 60-80 km. Po powrocie z Majorki będą trenowali w swych klubach. Pierwsze zgrupowanie w kraju będzie w Spale od 26 maja dla mężczyzn, a dla kobiet od 4 czerwca w Zakopanem" - poinformowała PAP trenerka-koordynatorka Ewa Białkowska.

Jak dodała, mistrz olimpijski Zbigniew Bródka (UKS Błyskawica Domaniewice) przebywa obecnie w USA na zaproszenie Polonii. Do kraju wróci w sobotę.

Białkowska podkreśliła, że w tym roku związek zamierza objąć szkoleniem szerszą grupę juniorów. "Musimy myśleć o przyszłości, o następcach naszych najlepszych dziś zawodników i zawodniczek" - zaznaczyła.

W igrzyskach w Soczi Bródka zdobył złoty medal na dystansie 1500 m, drużyna kobieca zajęła drugie, a męska trzecie miejsce.