Dobre skoki wzwyż Polek, szybkie 800 m mężczyzn

Kasprzycka, zawodniczka AZS AWF Wrocław w drugiej próbie osiągnęła 1,99 i zajęła w silnie obsadzonym konkursie drugie miejsce. Wygrała mistrzyni olimpijska Rosjanka Anna Cziczerowa -2,01. To najlepszy tegoroczny rezultat na świecie.

Siódma była halowa mistrzyni globu Lićwinko, dla której był to pierwszy start w sezonie. Ponadto lekkoatletka Podlasia Białystok znacznie później rozpoczęła przygotowania ze względu na kontuzję mięśnia dwugłowego. Obie Polki wypełniły minimum PZLA na sierpniowe mistrzostwa Europy w Zurychu.

Emocje na 800 metrów

1,99 m skoczyła już w zeszłym roku właśnie… Lićwinko i o dwa centymetry poprawiła wówczas rekord Polski, który od 29 lat należał do Danuty Bułkowskiej.

Emocji nie brakowało także na 800 m. Bieg zakończył się zwycięstwem wicemistrza olimpijskiego, reprezentanta Botswany Nijela Amosa, a wynik 1.43,63 jest najlepszym tegorocznym czasem na świecie.

Polacy – Kszczot (RKS Łódź) i Lewandowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) również szybko pobiegli i finiszowali obok siebie – na piątym i szóstym miejscu. Lepszy okazał się pierwszy z nich, halowy wicemistrz świata – 1.44,65. O 0,14 wyprzedził on Lewandowskiego.

Powrót Rudishy

Po ponad rocznej przerwie spowodowanej kontuzją kolana na starcie można było zobaczyć rekordzistę globu Davida Rudishę. Kenijczyk nieoczekiwanie uplasował się dopiero na siódmej pozycji z czasem 1.44,87.

Znakomicie spisała się za to na tym samym dystansie Angelika Cichocka (ULKS Talex Borzytuchom). Koleżanka Lewandowskiego z jednego teamu pobiegła niewiele słabiej od swojego rekordu życiowego z 2011 roku (2.00,20). W Eugene była piąta z wynikiem 2.00,90, czyli lepszym od wskaźnika PZLA na ME.

Piąty był także dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa). Podopieczny Henryka Olszewskiego pchał równo, ale… krótko. Swój najlepszy wynik 20,59 osiągnął w piątej próbie. Wcześniej miał 19,95 – 20,27 – 20,01 – 20,26 i w ostatniej 20,39. Przegrał z czterema Amerykanami. Najlepszy okazał się brązowy medalista olimpijski z Londynu Reese Hoffa – 21,64.

Majewski poniżej 21. metrów

Polak w pierwszym mityngu Diamentowej Ligi w Szanghaju osiągnął rezultat 20,93 i jest to jego na razie najlepszy występ w tym sezonie.

Słabo spisała się dyskobolka Glanc (OŚ AZS Poznań), która miała tylko dwie udane próby i uplasowała się na ósmej, ostatniej pozycji. Najdłuższy rzut miała w drugim podejściu – 60,33. Za pierwszym zaliczyła 58,76, a trzecie spaliła.

Dla siódmej zawodniczki mistrzostw świata z Moskwy był to pierwszy występ w tym sezonie. Minimum na mistrzostwa Europy w Zurychu wynosi 61,50.

Druga wygrana Perkozic

W Eugene zwyciężyła mistrzyni olimpijska i świata Chorwatka Sandra Perkozic. Jej rezultat 69,32 jest także rekordem mityngu. To jej druga wygrana w tegorocznym cyklu Diamentowej Ligi.

Na nietypowym dystansie dwóch mil wystartowała Renata Pliś (MKL Maraton Świnoujście). Polka zajęła 12. lokatę z czasem 9.42,23. Najlepsza była Kenijka Mercy Cheroneo - 9.13,27.

W sumie padło w sobotę aż dwanaście najlepszych wyników na świecie. Oprócz wspomnianego skoku wzwyż kobiet oraz 800 m mężczyzn na pierwsze pozycje na listach wskoczyli: na 200 m Amerykanka Tori Bowie – 22,18, 1500 m Kenijka Hellen Obiri - 3.57,05, 400 m ppł Jamajka Kaliese Spencer – 54,29, 3000 m z przeszkodami Etiopka Sofia Assefa - 9.11,39 oraz w dal Serbka Ivana Spanovic – 6,88.

Wśród mężczyzn z kolei: na 400 m Kirani James z Grenady - 43,97, milę reprezentant Dżibuti Ayanleh Souleiman - 3.47,32, 5000 m Kenijczyk Mwangangi Ndiku - 13.01,71, 10 000 m Amerykanin Galen Rupp - 26.44,36 oraz 110 m ppł Francuz Pascal Martinom-Lagarde - 13,13.

To był trzeci z czternastu mityngów Diamentowej Ligi. Kolejny zaplanowany jest na czwartek w Rzymie.