Polsat Boxing Night: Adamek kontra...

Sporty walki
Polsat Boxing Night: Adamek kontra...
Czy Adamek, po walce z Gołota, zdecyduje się na jeszcze jeden pojedynek z rodakiem? / fot. PAP

To będzie pięściarski hit jesieni! - Oficjalnie... możemy już zdradzić, kto wystąpi na gali Polsat Boxing Night? - zapytał w Magazynie "Puncher" Dyrektora ds. Sportu w Telewizji Polsat Mariana Kmitę Mateusz Borek. - Tak. 18 października. Atlas Arena, Łódź. Na pewno wystąpi Tomasz Adamek. Kto będzie jego rywalem, jeszcze nie wiemy - odpowiedział szef sportu w Polsacie.

– Mamy kilka opcji znalezienia rywala dla Adamka, ale dość ciężko rozmawia się z polskimi promotorami. Na pewno będzie to duże nazwisko. Nie wykluczamy też złamania zasady z dwóch pierwszych edycji, czyli niekoniecznie będzie to pojedynek polsko-polski – dodał Kmita.

Do tej pory odbyły się dwie gale Polsat Boxing Night. Najpierw w walce wieczoru umiejętności skonfrontowali Adamek i Andrzej Gołota. Ten drugi zatrzeć złe wrażenie próbował podczas drugiej edycji, ale tym razem plany pokrzyżował mu Przemysław Saleta. Poza tym zarówno w Łodzi, jak i w Gdańsku kibice mogli oglądać wiele rewelacyjnych bratobójczych starć, które cieszyły się niemałym powodzeniem, dlatego też telewizja Polsat nie chciałaby od tego odstępować.

– Marzą mi się różne warianty, a międzynarodowa historia to byłaby już ostateczność. Rozmawiamy z promotorami o skonfrontowaniu Adamka z Krzysztofem Włodarczykiem lub Arturem Szpilką. „Diablo”ma dużo do stracenia. Natomiast co do Szpilki to myślę, że byłoby to fajne rozwiązanie. Andrzej Wasilewski ma wobec niego plany, ale myślę, że jest to do dogadania – stwierdził szef sportu telewizji Polsat.

Ostatnio coraz więcej mówi się o rewanżowej potyczce „Górala” z Chrisem Arreolą, którego Polak pokonał w 2010 roku na punkty. Kibice i eksperci z pewnością woleliby zobaczyć byłego mistrza świata w bratobójczym boju, jednak ten cały czas zaznacza, że nie zamierza do tego dopuścić.

– Nie, ale jak to mówił Churchill tylko krowa nie zmienia poglądów – skomentował to szybko Kmita.

Również zwolennikiem tego pomysłu jest Janusz Pindera. – Jeżeli chodzi o emocje, to starcie Adamka ze Szpilką byłoby kartą w historii polskiego boksu. Walka starego mistrza z młodym, kreowanym na mistrza, który ma za sobą pewne bokserskie, nie zawsze przyjemne przejścia – mówił nasz ekspert.

Taka walka to rzeczywiście byłaby konfrontacja doświadczenia z młodością. Ostatnio w takich potyczkach coraz częściej zwycięża to drugie. Tak samo ocenia takie potencjalne starcie obecny w studiu Paweł Kołodziej. – Artur wziął się bardzo mocno do pracy. Jest coraz silniejszy i głodny walki. Mimo niewątpliwego talentu i sukcesów Adamka uważam, ze to starcie mógłby wygrać Szpilka, który byłby szczególnie groźny w pierwszej fazie walki. Gdyby go trafił, to walka mogłaby nawet skończyć się przed czasem – ocenił „Harnaś”.

Cała dyskusja do obejrzenia w materiale wideo.
Karolina Owczarz, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze