Mielewski: Australia nas nie zatrzyma!!!

Siatkówka
Mielewski: Australia nas nie zatrzyma!!!
CyfraSport

Przed nami dopiero drugi mecz Polaków w Mistrzostwach Świata a już wielu kibiców widzi nasz zespół wśród medalistów turnieju. Mnie też poniosło i też jestem w grupie optymistów. Wszystko oczywiście za sprawą sobotniego wydarzenia na stadionie Narodowym. To było coś co w moim , życiu mogło zdarzyć się pierwszy i ostatni raz. Ładunek emocjonalny i sportowy napełnił akumulatory kibiców i mam nadzieje siatkarzy. Akumulatory , które muszą wszystkim starczyć jeszcze na trzy tygodnie.

Nie boję się meczu z Australią. Nie boją się go także siatkarze. Cieszę się, że porażka na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie nie jest ciężarem, a jedynie dodatkowym elementem, który motywuje naszych zawodników. Z dzisiejszymi rywalami rozegraliśmy w historii 13 spotkań. Przegraliśmy tylko raz. We Wrocławiu wszystko wróci do normy, a nasz zespół udowodni, że siatkarsko jest najzwyczajniej w świecie lepszy.

 

Dlaczego jestem tak pewny zwycięstwa? Powodów jest kilka. Najważniejszy to aspekt sportowy. Chłopcy Stephane'a Antigi pokazali w sobotę, że najzwyczajniej są w dobrej formie. Grają stabilnie i pewnie. Tak łatwe zwycięstwo nad Serbią musiało pozytywnie podziałać na głowy naszych zawodników. Oni przecież też mogli nie wiedzieć, na co stać nowo zbudowany zespół przez duet francuskich  szkoleniowców.

 

Teraz już wiedzą i to im pomoże. Przy wskazywaniu faworyta, powinno się asekurować. To przecież jest sport, wszystko może się zdarzyć, rywale mogą "mieć swój dzień". Ja asekurować się nie będę. Jeśli nawet mecz nie będzie się układał tak jak ten sobotni to swoją pracę wykonają kibice. Gramy we Wrocławiu więc będzie ich nieco ponad 6 tysięcy. Australijczycy rzadko mają okazję grać przy takiej publice. Dla nas to chleb powszedni. Wszystko zatem przemawia za biało-czerwonym.  Dziś górą będzie POLSKA.

 

Jerzy Mielewski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze