Pewne zwycięstwo Canarinhos w powtórce finału sprzed czterech lat

Siatkówka
Pewne zwycięstwo Canarinhos w powtórce finału sprzed czterech lat
PAP

Mecz Brazylia - Kuba był powtórką finału sprzed czterech lat. Podobnie jak na poprzednich mistrzostwach świata konfrontacja zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem Brazylijczyków. Tym razem jednak Kubańczycy postraszyli mistrzów globu, wygrywając pierwszego seta.

Cztery lata temu w Rzymie Brazylijczycy zdecydowanie wygrali 3:0. Już początak pierwszej odsłony nie przebiegł po myśli mistrzów świata, którzy schodzili na pierwszą przerwę techniczną ze stratą trzech punktów. Siatkarze z Karaibów już nie oddali prowadzenia. Wściekłość trenera Bernardo Rezende nie pomogła Canarinhos, którzy popełniali proste błędy. Jeden z nich - pomyłka Wallace w ataku zakończyła tę partię przy stanie 22:25.


Drugi set padł łupem Brazylijczyków, a zwycięstwo ułatwiły im liczne błędy Kubańczyków, również w polu serwisowym. Młoda drużyna kubańska nie wytrzymała napięcia i nie wykorztystała szansy ogrania mistrzów świata. Siatkarze z Karaibów mieli przewagę jeszcze w środkowej części tej odsłony (8:11), ale dobra gra rozgrywającego Bruno Rezende pozwoliła Canarinhos na sukces w tej partii.



Dwa kolejne sety były już bardziej jednostronnym widowiskiem. Mistrzowie świata nie pozwolili rywalom na przekroczenie granicy 20. punktów. Zdecydowanie triumfowali, min. dzięki bardzo dobrej zagrywce i zgarnęli za to spotkanie trzy punkty.

 

Brazylijczycy awansowali do drugiej fazy grupowej z kompletem dziewięciu punktów na koncie. Kubańczycy znaleźli się w tym gronie z zaledwie jednym punktem i ich szanse na awans do najlepszej szóstki są minimalne. Obie druzyny zmierzą się teraz w Katowicach i Wrocławiu z ekipami, które awansowały z grupy C (Rosja, Bułgaria, Kanada, Chiny).

 

Brazylia - Kuba 3:1 (22:25, 25:23, 25:18, 25:17)


Brazylia:
Raphael, Sidao, Murilo, Wallace, Lucas, Lucarelli, Felipe (libero) oraz Mario (libero), Fonteles, Burno, Vissotto.
Kuba:
Mesa, Romero, Jimenez, Macias, Fiel, Urairte, Gutierrez (libero) oraz Cepeda, Osorio, Alfonso.

Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze