Najlepsi I fazy grupowej Mistrzostw Świata według liczb

Najlepiej punktującym został Antonin Rouzier. Były zawodnik ZAKSY Kędzierzyn-Koźle uzbierał w fazie grupowej 97 punktów: 91 z nich pochodziło z ataków, 2 z bloku i 4 z serwisów. Daje to średnią 19,4 na mecz, w przeliczeniu na jeden set będzie to 4,62 punkta. Drugi w tej klasyfikacji był gwiazdor reprezentacji Wenezueli - Kervin Pinerua (92), zaś najniższy stopień podium zajął Zhi Yuan (90). Najlepszy z Polaków zajął dopiero 33. lokatę - Mariusz Wlazły z 55 punktami.

Klasyfikacja najlepszych atakujących to popis Kanadyjczyków, bowiem dwa pierwsze miejsca zajęli Nicholas Hoag (59,32% skuteczności przy 59 próbach) oraz Gavin Schmitt (56,94% skuteczności przy 72 próbach). Wysoko uplasował się Michał Winiarski - 5. miejsce ze skut. 55,71%.

Najlepiej blokującym zdecydowanie został Irańczyk Seyed notując średnio 1,5 bloku na set. Współczynnik najlepszego w biało-czerwonej koszulce Piotra Nowakowskiego wyniósł 0,63 (13. pozycja).

Bez niespodzianek wygląda czołówka najlepiej serwujących: najlepszy Dmitriy Muserskiy (0.83 asa na set). Zaraz za nim Zhi Yuan (0.82), wysoko też Mariusz Wlazły (0.56) czy chociażby niemiecki bombardier Gyorgy Grozer (0.47).

Paweł Zagumny według statystyk był piątym rozgrywającym - pierwsze miejsce zliczając udane wystawy na jednego seta zajął reprezentant Iranu - Saeid Marouf. Najlepszym libero do tej pory jest Francuz z rosyjskimi korzeniami Jenia Grebennikov. Paweł Zatorski na odległej 11. pozycji.

Wśród najlepiej odbierających ponownie najlepszy reprezentant Iranu. Farhad Ghaemi zdystansował rywali i miał skuteczność przyjęcia na poziomie 60,66%. Drugi Murilo Endres to "tylko" 54%, trzeci Belg, który z imprezą się już pożegnał - Sam Deroo - 53,33% skuteczności przyjęcia. Najlepszym z Polaków był Mateusz Mika - 40,47%.