Kubica po wygranej w Monza Rally Show: Nie było łatwo, ale się udało

Moto

Wygrywając dwa ostatnie odcinki specjalne kończącego sezon Rajdu Monza Rally Show, Robert Kubica sięgnął na słynnym torze Formuły 1 po zwycięstwo w wieńczącej tegoroczne zmagania rywalizacji. W trudnych warunkach, na mokrej nawierzchni, Polak nie dał motocyklowemu mistrzowi MotoGP najmniejszych szans, na ostatnim, 35-kilometrowym oesie pokonując Valentino Rossiego (obaj Ford Fiesta RS WRC) aż o siedemnaście sekund.

Kubica i Rossi, który Monza Rally Show wygrywał w przeszłości trzykrotnie, walczyli przez cały weekend. Piątek upłynął pod znakiem Polaka, sobota Włocha, który wygrał cztery z pięciu odcinków specjalnych dnia, ale na ostatnim popełnił błąd i stracił dziesięć sekund po uderzeniu w bandę. Siedem sekund różnicy pomiędzy asami motorsportu zapowiadało ekscytujący finisz.

 

Niedziela przywitała kierowców mokrym torem, który wyrównał sytuację w stawce i zniwelował różnice sprzętowe. Kubica, który dwa tygodnie temu zakończył swój pierwszy sezon w WRC, w takich warunkach nie dał Rossiemu szans, odrabiając siedem sekund starty i wygrywając imprezę z przewagą dwunastu. Podium uzupełnił Włoch Stefano D'Astre w Citroenie DS3 WRC.

 

„Trzy dni, trochę walki było, chociaż tak naprawdę ten rajd rządzi się swoimi prawami i chyba ostatni oes to potwierdził, ale nie będę się za bardzo zgłębiał w szczegóły - Kubica powiedział Polsatowi Sport tuż po ceremonii podium. - Jestem zadowolony, ponieważ udało się przejechać bardzo równy rajd, chociaż ciężko to nazwać rajdem, bo jeździmy cały czas po torze, też fragmentami po starym torze. Jestem zadowolony dla zespołu A-Style, ponieważ tak naprawdę oni się przyczynili do tego, że tutaj jestem i chyba nie było lepszego podziękowania im niż wygrywając ten rajd. Jestem bardzo szczęśliwy dla nich i dla siebie też trochę, ponieważ jednak nie było łatwo, ale się udało.”

 

Kierowców czeka dziś jeszcze pokazowy superoes Masters Show, który symbolicznie zakończy tegoroczne zmagania w świecie sportów motorowych. Już za nieco ponad miesiąc odbędzie się jednak pierwsza runda rajdowych mistrzostw świata 2015, Rajd Monte Carlo. Kubica powiedział dziś Polsatowi Sport, że decyzji dotyczącej swoich przyszłorocznych startów jeszcze nie podjął. Za kierownicą zobaczymy go z całą pewnością, ale czy będzie to rajdówka, czy auto wyścigowe, okaże się w najbliższych dniach.

Michał Fiałkowski, Grzegorz Jędrzejewski z Monzy

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze