Zaczynamy Pucharem Hopmana. A potem napięcie będzie rosło. Niesamowity tenisowy sezon w Polsacie Sport

Tenis

Rozpoczyna się kolejny pasjonujący tenisowy sezon na sportowych antenach Polsatu. Już w styczniu czeka nas potężna dawka emocji. W pierwszym tygodniu tego roku w australijskim Perth odbędzie się Puchar Hopmana, w którym zobaczymy reprezentację Polski. Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz powalczą o pierwszy tytuł w sezonie.

W nocy z soboty na niedzielę rozpoczyna się Puchar Hopmana, pierwszy tenisowy turniej w sezonie. Ta impreza uznawana jest za nieoficjalne mistrzostwa świata zespołów mieszanych. Nazwa turnieju została nadana na cześć legendarnego australijskiego tenisisty i trenera Harry’ego Hopmana. Pierwsza edycja zawodów odbyła się w 1989 roku. Hopman niestety nie dożył inauguracyjnego turnieju, gdyż zmarł cztery lata wcześniej. Do Perth przyjeżdżała za to druga żona Harry’ego, Lucy, której kibice nadali przydomek "Queen of the Cup".

Polskie nadzieje

Biało-czerwoni swój pierwszy mecz rozegrają w niedzielę o 10.30. Pierwszym przeciwnikiem Agnieszki Radwańskiej i Jerzego Janowicza będą Australijczycy Casey Dellacqua i Matt Ebdon, który zastąpił kontuzjowanego Nicka Kyrgiosa. Wydaje się, że po wycofaniu się Kyrgiosa to biało-czerwoni są faworytem w starciu z drużyną z antypodów. Oprócz reprezentacji gospodarzy rywalami Polaków w grupie B będą Brytyjczycy (Heather Watson i Andy Murray) i Francuzi (Alize Cornet i Benoit Paire).

W drugiej grupie rywalizowały będą Kanada, Czechy, Włochy i USA. Do finału awansują tylko zwycięzcy grup. W każdym spotkaniu zawodnik i zawodniczka rozegrają po jednym spotkaniu singlowym i razem wystąpią w mikście. Liczy się każda wygrana, ponieważ o awansie do finału mogą decydować małe punkty.

Debiutancki finał

Przed rokiem Polska debiutowała w Pucharze Hopmana. Agnieszka Radwańska zagrała z Grzegorzem Panfilem, który zastąpił Jerzego Janowicza. Debiut wypadł bardzo okazale, biało-czerwoni dotarli aż do finału, gdzie ulegli Francuzom Alize Cornet i Jo-Wilfridowi Tsondze. Po drodze do ostatecznej batalii Polacy pokonali Włochy, Kanadę i Australię, a niedoceniany Panfil wygrał między innymi z Andreasem Seppim i - co było największą sensacją - z Milosem Raonicem. Z kolei Radwańska wygrała wszystkie swoje singlowe mecze i jeśli powtórzy ten rezultat w tym sezonie, możemy liczyć na dobry wyniku.

Jeszcze więcej emocji

Puchar Hopmana to z pewnością najważniejsze wydarzenie dla polskich kibiców, ale dla fanów tenisa mamy też inne propozycje. Od piątku 9 stycznia pokażemy turnieje ATP w Brisbane i Chennai. Zobaczymy w nich m. in. Rogera Federera, Kei Nishikori, Milosa Raonica, Grigora Dimitrova, Stana Wawrinkę. Będziemy także na turnieju WTA w Shenzhen. W kolejnym tygodniu przeniesiemy się do Sydney, gdzie swój występ zapowiedział Jerzy Janowicz. Odwiedzimy także Hobart w którym rywalizowały będą panie.

Sezon jak marzenie

Styczniowe emocje to wstęp do sezonu pełnego ciekawych wydarzeń. Pokażemy mecze Fed Cup, w tym lutowe spotkanie Polek z Rosjankami, które zostanie rozegrane w Krakowie. Będzie zatem okazja, by kolejny raz zobaczyć w Polsce Marię Szarapową. Jeśli chodzi o tenisistki pokażemy także osiem turniejów WTA Internacional.

W turniejach ATP czeka nas potężna dawka tenisa. Jak co roku na naszych antenach gościć będzie seria Masters w tym finałowy turniej ATP World Tour Finals. Zobaczymy także wszystkie turnieje ATP 500 a także wiele ciekawych imprez ATP 250. Oczywiście wisienką na torcie będzie jak co roku Wimbledon, najbardziej prestiżowy turniej wielkoszlemowy.

Plan styczniowych transmisji:
Puchar Hopmana 4-10 stycznia
ATP Brisbane 9-11 stycznia
ATP Chennai 9-11 stycznia
WTA Shenzhen 9-10 stycznia
ATP Sydney 15-17 stycznia
WTA Hobart 16-17 stycznia

Marcin Muras, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze