Mateusiak: Na piąte igrzyska nie jedzie się na wycieczkę
Przygodę z badmintonem rozpoczął, by „urwać się” z lekcji matematyki… Teraz jest czterokrotnym olimpijczykiem, dwukrotnym ćwierćfinalistą tej imprezy i przygotowuje się do kwalifikacji do igrzysk numer pięć. W 2012 roku w Londynie w parze z Nadieżdą Ziębą miał lotkę meczową na awans do półfinału miksta. Tej nie udało się wykorzystać. Marzenie - by udało się w Rio. – Na piąte igrzyska nie jedzie się na wycieczkę – przekonuje najbardziej doświadczony z polskich badmintonistów – Robert Mateusiak.
Poniżej oryginalna od(s)powiedź Roberta Mateusiaka w wersji pisanej. W materiale wideo czterokrotny olimpijczyk tłumaczy i znacząco rozszerza swoje odpowiedzi.
Co musi zrobić Robert Mateusiak, aby zakwalifikować się do Rio? Odpowiedź znajdziecie TUTAJ!
Komentarze