Jastrzębie na fali wznoszącej, Grzmoty powaliły Wojowników

Koszykówka
Jastrzębie na fali wznoszącej, Grzmoty powaliły Wojowników
fot. PAP
Zawodnicy Golden State Warriors przegrali 6. mecz w tym sezonie

W piątek koszykarze Atlanta Hawks odnieśli 11. zwycięstwo z rzędu. Na wyjeździe pokonali Toronto Raptors 110:89. Z 40 spotkań obecnego sezonu ligi NBA "Jastrzębie" przegrały tylko osiem. Tak dobrej pierwszej części rozgrywek nie mieli nigdy wcześniej.

Dotychczas po 40 meczach Hawks trzykrotnie mieli na koncie 29 zwycięstw (w sezonach 1958/59, 1987/88, 1993/94).

 

Mecz z Raptors, inną czołową drużyną Konferencji Wschodniej, wyrównany był tylko przez kilka minut. Po dwóch kwartach goście wygrywali już różnicą 14 punktów i spokojnie kontrolowali przebieg gry.

 

- Mam wrażenie, że po prostu złapaliśmy właściwy rytm. Wszystkie fragmenty układanki idealnie do siebie pasują. Znamy się już bardzo dobrze i to zaczyna przynosić efekty - powiedział Al Horford. 28-letni środkowy był najskuteczniejszy w zwycięskiej ekipie - zdobył 22 punkty.

 

Drugie miejsce w Konferencji Wschodniej, za Hawks, zajmuje drużyna Marcina Gortata. Washington Wizards, jednak tym razem niespodziewanie przegrała we własnej hali z Brooklyn Nets 80:102. Polak zdobył dziewięć punktów.

 

Szóstej porażki w sezonie doznała najlepsza obecnie ekipa w lidze - Golden State Warriors. "Wojownicy" ulegli na wyjeździe Oklahoma City Thunder 115:127. W drużynie gospodarzy dziewiątą w karierze triple-double zanotował Russell Westbrook. Na swoim koncie zapisał 17 pkt, 17 asyst i 15 zbiórek.

 

- Nie chcę umniejszać wartości tego występu, ale Russella po prostu stać na to, by grać tak za każdym razem - komplementował kolegę z drużyny Kevin Durant, który zdobył 36 pkt. Hiszpan Serge Ibaka dołożył 27.

 

W ekipie gości prym wiódł Klay Thompson - 32.

 

Po 15-meczowej przerwie spowodowanej kontuzją ręki do składu San Antonio Spurs wrócił Kawhi Leonard. Najbardziej wartościowy zawodnik (MVP) ostatnich finałów był w piątek najlepszy w drużynie "Ostróg". Zdobył 20 punktów i obrońcy tytułu pokonali we własnej hali Portland Trail Blazers 110:96.

 

Na miarę oczekiwań zagrali wreszcie koszykarze Cleveland Cavaliers. Na wyjeździe pokonali Los Angeles Clippers 126:121. Gości do triumfu poprowadzili Kyrie Irving i LeBron James. Zdobyli odpowiednio 37 i 32 punkty. James miał 11 zbiórek i siedem asyst.

 

Wśród pokonanych na wyróżnienie zasługuje Blake Griffin - 34 pkt i 10 zbiórek.

psl, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze