Triumf Domraczewej w Anterselvie
Białorusinka Daria Domraczewa, która po piątkowym sprincie wyruszyła jako pierwsza na trasę, wygrała wyraźnie bieg na dochodzenie na 10 km biathlonowego Pucharu Świata we włoskiej Anterselvie. Najlepsza z Polek Weronika Nowakowska-Ziemniak była czternasta.
Domraczewa wystartowała z przewagą prawie 27 sekund nad liderką klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Finką Kaisą Makarainen i systematycznie powiększała dystans. Białorusinka dobrze strzelała - pomyliła się tylko raz na 20 prób, podczas pierwszej wizyty na strzelnicy.
Co innego Makarainen, która musiała biegać aż pięć razy karną rundę i ostatecznie zajęła trzecie miejsce, ze stratą 1,29 do triumfatorki. Druga w sobotniej konkurencji była Rosjanka Daria Wirołajnen (strata 1,21), obchodząca tego dnia 26. urodziny.
Nowakowska-Ziemniak (AZS AWF Katowice), która ruszała na trasę jako dziewiąta, po pierwszym bezbłędnym strzelaniu awansowała o kilka pozycji, ale później było coraz gorzej. Dwa pudła podczas drugiego strzelania zepchnęły ją na dalszą lokatę. Ostatecznie, dzięki udanej końcówce, Polka dobiegła jako czternasta (strata 2.25,1).
W porównaniu z piątkowym sprintem spory awans zanotowała Monika Hojnisz (UKS Lider Katowice), która z 33. miejsca przesunęła się na 22., natomiast Magdalena Gwizdoń (BLKS Żywiec) zajęła 47. pozycję (dwie niżej niż w piątek).
W sobotnim biegu na dochodzenie nie wystartowały Krystyna Guzik (AZS AWF Katowice) oraz Karolina Pitoń (BKS WP Kościelisko). Obie nie zmieściły się w "sześćdziesiątce" piątkowego sprintu. Liderką klasyfikacji generalnej PŚ pozostała Makarainen (660 pkt), ale jej przewaga nad Domraczewą stopniała do 40 punktów.
Komentarze