Rojewski: Jesteśmy jak mur. Nie do pokonania!
W drugiej połowie powoli brakowało tlenu, ale my ciągle wierzyliśmy. Cały czas stoimy razem, kibice są z nami. Jesteśmy jak mur, nie do pokonania! - mówi w rozmowie z Polsatsport.pl Andrzej Rojewski.
Tomasz Włodarczyk: Jak się grało z opatrunkiem? Trudno było?
Andrzej Rojewski: W drugiej połowie już brakowało trochę tlenu. Trochę naciskała, ale wierzyliśmy i walczyliśmy do końca. Jesteśmy bardzo zadowoleni i gramy w półfinale!
Potrafiliście przetrzymać te najtrudniejsze momenty. W pierwszych dziesięciu minutach drugiej połowy rzuciliście tylko jedną bramkę.
Cały czas wierzyliśmy. Wiedzieliśmy, że nie jesteśmy faworytami. Ciągle jednak walczyliśmy i było widać, że chcemy wygrać bardziej od Chorwatów.
Ktoś powiedział, że faza pucharowa to rywalizacja walczaków. I wy to udowadniacie. I ze Szwecją, i z Chorwacją zagraliście rewelacyjnie w obronie.
Stoimy razem, kibice są z nami. Jesteśmy jak mur, nie do pokonania
Cała rozmowa z Andrzejem Rojewskim w załączonym materiale wideo!
Komentarze