Lotos triumfuje w meczu największych rewelacji sezonu

Siatkówka

W hicie22. kolejki PlusLigi, w meczu rewelacji obecnego sezonu siatkarze Cuprum Lubin przegrali 1:3 z Lotosem Treflem Gdańsk. Podopieczni Andrei Anastasiego wygrali dwie pierwsze partie, przegrali trzecią, ale w czwartej znów byli górą. Wyrównali rachunki z pierwszej rundy i wyjechali z Lubina z kompletem punktów.

W pierwszym spotkaniu obu ekip (9 kolejka, 12 listopada) Lotos niespodziewanie łatwo uległ we własnej hali lubinianom 0:3 (16:25, 22:25, 20:25).


Początek premierowej odsłony upłynął pod znakiem wyrównanej walki (4:4, 7:7, 11:11). Wynik oscylował wokół remisu do drugiej przerwy technicznej, na którą po autowym ataku Ivana Borovnjaka goście schodzili z punktem przewagi. W końcówce seta podopieczni Andrei Anastasiego rozgromili rywali. Od stanu 16:16 wygrali pięć akcji z rzędu. Świetnie funkcjonował blok gdańszczan, Murphy Troy dołożył punkt zagrywką i Lotos odjechał rywalom. W końcówce seta lubinianie nie byli już w stanie nic wskórać. Wojciech Grzyb zablokował Łukasza Kadziewicza (17:23), Murphy Troy obił blok gospodarzy dając przyjezdnym piłkę setową (18:24). Seta zakończył asem serwisowym Wojciech Grzyb.


Od początku drugiej partii goście kontynuowali dobrą passę i mieli zdecydowaną przewagę (1:4, 5:8 - na pierwszej przerwie po autowym ataku Jeroena Trommela).  Zdołali ją utrzymać również w środkowej części tej partii (12:16), mimo to końcówka seta była bardzo wyrównana i przyniosła wiele emocji. Gospodarzom dwukrotnie udało się doprowadzić do wyrównania.  Najpierw na 21:21, ale siatkarze Lotosu znów odskoczyli na dwa oczka po skutecznym ataku Mateusza Miki. Następnie na 23:23, ale i tym razem nie zdołali wyjść na prowadzenie. Sebastian Schwarz zaatakował z lewego skrzydła dając gdańszczanom piłkę setową, a w kolejnej akcji Damian Schulz, który chwilę wcześniej pojawił się na parkiecie, ustalił wynik tej odsłony.


Początek trzeciego seta był wyrównany (4:4, 6:6). Później obie drużyny punktowały seriami. Najpierw cztery akcje z rzędu wygrali gospodarze (10:7), następnie pięć kolejnych padło łupem gdańszczan (10:12). Lubinianie doprowadzili do wyrównania 12:12, po skutecznym bloku na Murphy Troyu. Rozpoczęła się walka punkt za punkt i żadna ze stron nie była w stanie wypracować znaczącej zaliczki. Dopiero w końcówce przewagę zyskali gospodarze. Sebastian Schwarz zepsuł zagrywkę, a w kolejnej akcji blok rywali obił Jeroen Trommel, dając lubinianom piłkę setową (24:22). Gdańszczanie obronili się jeszcze po skutecznym ataku Mateusza Miki z lewego skrzydła. Następna akcja przyniosła jednak koniec seta: Łukasz Kadziewicz obił blok rywali.


W czwartej partii goście przejęli inicjatywę jeszcze przed pierwszą przerwą techniczną, na którą po skutecznej akcji Sebastiana Schwarza schodzili z trzema punktami zaliczki. W środkowej części seta gdańszczanie wypracowali znaczącą przewagę (9:16 - po skutecznej kontrze Mateusza Miki). W końcówce podopieczni Gheorghe Cretu zdołali jeszcze zmniejszyć dystans (16:19, 18:21), ale nie byli już w stanie odwrócić losów meczu. Atak Łukasza Kadziewicza w siatkę dał gościom piłkę meczową (19:24). Gdańszczanie zakończyli spotkanie skutecznym blokiem.


Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrany został Mateusz Mika (Lotos Trefl). Najlepiej punktowali: Jeroen Trommel (12), Dmytro Paszycki, Szymon Romać (po 11), Łukasz Łapszyński (10) - Cuprum; Murphy Troy (18), Mateusz Mika (17), Wojciech Grzyb, Sebastian Schwarz (po 12) - Lotos.

 

Cuprum Lubin – Lotos Trefl Gdańsk 1:3 (18:25, 23:25, 25:23, 20:25)

 

Cuprum: Iwan Borownjak, Jeroen Trommel, Dmytro Paszyckij, Łukasz Kadziewicz, Szymon Romać, Grzegorz Łomacz - Paweł Rusek (libero) – Marcel Gromadowski, Łukasz Łapszyński, Maciej Gorzkiewicz.
Lotos Trefl: Marco Falaschi, Bartosz Gawryszewski, Wojciech Grzyb, Mateusz Mika, Sebastian Schwarz, Murphy Troy - Piotr Gacek (libero) – Przemysław Stępień, Damian Schulz.

Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze