KSW 30 zweryfikuje poziom polskiego MMA. Co z półśrednimi?

Sporty walki

W Poznaniu otrzymamy odpowiedź jak nasze polskie MMA ma się do światowego poziomu. Nie należy bać się takiego określenia, bo zawodnicy walczący na tej gali taki poziom prezentują. Bardzo się cieszę, że są tacy zawodnicy jak Tsarev są w rozpisce. Jak być mistrzem to takim z prawdziwego zdarzenia - stwierdził w Puncherze Piotr Jeleniewski.

Kategorię półśrednią KSW zdominowało trzech zawodników. Borys Mańkowski, Rafał Moks i Aslambek Saidow. Zawodnicy walczyli ze sobą we wszystkich możliwych kombinacjach. Pierwszy po pas sięgnął Czeczen, który w w grudniu 2012 roku pokonał Mańkowskiego, ale półtora roku później ten sam zawodnik zmienił go na tronie kategorii - 77 kg.

Rafał Moks jest jedynym zawodnikiem "zaszczytnego trio", który pasa mistrzowskiego nie dzierżył. Przegrał z Saidowem w listopadzie 2011 roku, a we wrześniu 2012 na KSW 20 musiał uznać wyższość Borysa Mańkowskiego. Ostatnio "Kulturysta" zaliczył cztery zwycięstwa przez poddanie gilotyną i na KSW 30 spróbuje zrewanżować się Czeczenowi. Czy zwycięstwo z reprezentantem Arrachionu Olsztyn zapewni szczecinianinowi titleshota? Nie dla wszystkich jest to oczywiste...

- Nie mogę bezpośrednio postawić sprawy w ten sposób, że zwycięzca zmierzy się z Borysem Mańkowskim. Mamy jeszcze kilka opcji i analizujemy wszystkie możliwości. Nie tylko liczby i statystyki decydują, ale również przebieg walki - swierdził współwłaściciel KSW Maciej Kawulski.

Dla niektórych sprawa wydaję się oczywista. Łukasz Jurkowski, były zawodnik MMA i obecnie komentator sportowy, jest odmiennego zdania niż Kawulski. Jego zdaniem zawodnicy odnoszący serię zwycięstw zasługują na możliwość walki o pas i znużenie bezpośrednimi starciami nie powinno mieć tu większego znaczenia. Tym bardziej, że w przypadku trio KSW zawsze pojedynki przynosiły wiele emocji i były bardzo wyrównane.

- Wydawało mi się, że naturalnym wyborem czy to dla Mańkowskiego czy Tsareva powinien być w następnej walce zwycięzca walki Moks - Saidow. O ile Saidow wraca po dłuższej przerwie, to Rafał ma na swoim koncie pasmo zwycięstw, które powinno postawić go  w walce o mistrzowski pas. Oczywiście jeśli tworzymy jakiekolwiek rankingi Federacji KSW - zaznaczył Łukasz Jurkowski.

Wielu liczy na Michaiła Tsareva. I nie chodzi tylko o walkę z Borysem Mańkowskim, ale również o zwiększenie rywalizacji w kategorii półśredniej. Rosjanin posiada wysokie umiejętności, świetny rekord i jego dobra postawa na KSW 30 może przynieść KSW wiele korzyści. Kibice czekają nie tylko na zwycięstwa swoich ulubieńców, ale również oczekują najwyższego poziomu sportowego.

 

Zobacz fragmenty programu Puncher w załączonym materiale wideo oraz materiał Pawła Słodownika o sytuacji w kategorii półśredniej.

Maciej Turski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze