Fogiel: PSG najlepsze w sezonie, a oczy Francji zwrócone na Guingamp

Piłka nożna
Fogiel: PSG najlepsze w sezonie, a oczy Francji zwrócone na Guingamp
fot. PAP

Takiego PSG w tym sezonie jeszcze nie było. Występ przeciwko Chelsea był kapitalny, choć wynik dla podopiecznych Laurenta Blanca to wielki zawód. Z kolei w czwartek w Lidze Europy zagra Guingamp.

Wielki zawód w Paryżu. PSG zasługiwało na zdecydowanie lepszy wynik. Nie od dziś wiadomo jednak, że jedną z cech klasowych zespołów jest umiejętność wygrywania meczów w różnych okolicznościach. Tego ta drużyna jeszcze nie posiada. Tak więc brakuje wykonania tego małego kroku, by dorównać potentatem europejskiego futbolu.

Po ostatnich niepowodzeniach nikt się nie spodziewał, że PSG jest w stanie zagrać na takim poziomie. Nawet trener Chelsea Jose Mourinho na pomeczowej konferencji przyznał, że bez kapitalnej gry Thibaut Courtois gospodarze wygraliby ten mecz. Nawet tak wielki szkoleniowiec uważa, że losy awansu rozstrzygną się na Stamford Bridge. Blef, kurtuazja? Być może. Fakt jest taki, że paryżanie w tym sezonie nie zagrali tak dobrego meczu. Niektórzy twierdzą, że nawet w wygranym spotkaniu przeciwko Barcelonie dyspozycja była nieco grosza.

Dużą niespodzianką było wystawienie na pozycji defensywnego pomocnika Davida Luiza, który w barwach PSG występował tylko na stoperze. Duet środkowych obrońców Marquinhos-Thiago Silva dał gwarancję solidności z tyłu. Nawet obecny w kwadracie dla vipów David Beckham twierdzi, że mistrzowie Francji nie są na straconej pozycji.

W tym tygodniu oczy kibiców francuskich będą także zwrócone w kierunku małej mieściny położonej w Bretanii. Mowa oczywiście o Guingamp, które w czwartek zagra z Dynamem Kijów w Lidze Europy. Miasto liczy zaledwie 7300 mieszkańców. Co ciekawe klub od lipca sprzedał aż… 8500 koszulek!

Guingamp może być znane dla polskich fanów z kilku powodów. Dla tego klubu ponad 30 bramek zdobył przecież Andrzej Szarmach, a Marek Jóźwiak w 1996 roku sięgnął razem z tym zespołem po Puchar Intertoto. Guingamp następnie przegrało w 1/32 Pucharu UEFA z Interem Mediolan, czyli późniejszym triumfatorem.

Na stadionie mogącym pomieścić 19000 widzów z pewnością zabraknie wolnych miejsc. Bilety kosztowały zaledwie od 5 do 20 euro. Dla porównania za wejściówki na spotkanie Paris Saint-Germain – Chelsea trzeba było wyłożyć od 100 do 400 euro!

Kwestia finansowa to osobna kwestia. W Paryżu znajduje się sejf bez dna – PSG ma budżet w granicach 450 milionów euro, a Guingamp może pochwalić się zaledwie 6% tej sumy! Główne dochody tego małego klubu pochodzą z 350. małych firm regionalnych, które wprowadzają do kasy 5 milionów euro. Drużyna zdobyła doświadczenie w Europie, wygrała Puchar Francji, więc w czwartek na pewno nie odpuści.

Dynamo Kijów, które nie grało meczów o stawkę, może dać się zaskoczyć. To może być właśnie atut Guingamp, które regularnie gra już od kilku tygodni. Ósme miejsce w Ligue 1 także mówi samo za siebie. W obecnych rozgrywkach udało im się ograć choćby Monaco (1:0) oraz PSG (także 1:0). Nie lada wyczynu dokonał także zespół kobiecy, który w 1/8 finału w rzutach karnych pokonał 7:6 wielki Paryż. Wielki, bo z europejskimi ambicjami.

Tadeusz Fogiel z Paryża, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze