Szef WADA kontroluje Jamajczyków
Szef Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) Craig Reddie przyjechał z wizytą na Jamajkę, by sprawdzić, czy na karaibskiej wyspie rozpoczęła się systematyczna kontrola sportowców tego kraju.
Reddie jest pierwszym prezesem WADA, który został włączony do delegacji Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) wybierającej się do Kingston. Na miejscu doszło do spotkania z Jamajską Agencją Antydopingową (JADCO), miejscowym Komitetem Olimpijskim i premierem kraju Portią Simpson Miller.
Jestem przekonany o tym, ze Jamajka zmierza w dobrym kierunku. Widzę, że wszystkie nasze zalecenia zostały potraktowane bardzo poważnie - skomentował Reddie.
Zapewnił także, że wszyscy sportowcy z karaibskiej wyspy znajdowali się pod kontrolą WADA i regularnie byli testowani na obecność zakazanych substancji.
Trzyosobowa komisja WADA była na Jamajce już w październiku 2013, by skontrolować miejscową agencję. Była to reakcja na aferę, która dotknęła sprinterów tego kraju. Zamieszani w nią byli medaliści olimpijscy i mistrzostw świata Asafa Powell, Sherone Simpson i Veronica Campbell-Brown.
Komentarze