Występ Adama Kszczota w HME wciąż pod znakiem zapytania
Medale 33. halowych lekkoatletycznych mistrzostw Europy, które odbędą się w stolicy Czech (5-8 marca), pozłacane i posrebrzane zostały wykonane z mosiądzu, natomiast brąz pokryto rodem i palladem. Motywem przewodnim jest wizerunek praskiego zamku - Hradczan.
To historyczne miejsce Czech ukazano na tle symbolicznej bieżni okalającej budowle Hradczan z dominującą wieżą katedry św. Wita budowanej w latach 1344–1385, a ukończonej na przełomie XVIII i XIX wieku.
Każdy z medali waży 400 gramów. Na miejscu, po zakończeniu rywalizacji, wygrawerowane będzie imię i nazwisko zdobywcy złota, srebra i brązu oraz konkurencja w której startował. Cała operacja ma trwać nie więcej niż 30 minut po finale.
Do występu w Pradze szykuje się 45 reprezentantów Polski - 18 kobiet i 27 mężczyzn. To najliczniejsza ekipa biało-czerwonych w historii rozgrywanych od 1966 roku zawodów. Pod znakiem zapytania stoi start mistrza Europy w biegu na 800 m Adam Kszczota, który od kilku dni ma podwyższoną temperaturę.
Komentarze