Wielki mecz Resovii w Nowosybirsku!

Siatkówka

W pierwszym spotkaniu II fazy play off Ligi Mistrzów Asseco Resovia Rzeszów wygrała na wyjeździe z Lokomotiwem Nowosybirsk. Premierowa odsłona zakończyła się zwycięstwem ekipy z Rosji 25:20, trzy kolejne po znakomitej grze padły łupem siatkarzy Resovii.

Przed pierwszą przerwą techniczną premierowej odsłony minimalną przewagę uzyskali gospodarze. Artem Wolwicz atakiem ze środka ustalił wynik tej części seta na 8:5. Wicemistrzowie Polski po okresie dobrej gry zdołali odrobić straty (10:10 - gdy Marko Ivović zaskoczył zagrywką przyjmujących rywali). Zwycięska seria Resovii trwała: kontra Nikołaja Penczewa, blok Piotra Nowakowskiego i kontra Jochena Schoepsa dała gościom trzy oczka zaliczki (10:13). Niestety, gospodarze szybko wrócili do gry. Skuteczny blok Artema Wolwicza po ataku Jochena Schoepsa dał siatkarzom z Rosji punkt przewagi na drugiej przerwie. Końcówka seta to już zdecydowana przewaga miejscowych. Lokomotiw powiększał przewagę (20:17, 23:18). W roli głównej wystąpił Oreol Camejo, który uzyskał piłkę setową (24:19), a dwie akcje później skutecznym atakiem z lewej strony zakończył tę odsłonę.

 

Przebudzenie Resovii


Po wyrównanym początku drugiego seta (3:3, 5:5), rzeszowianie uzyskali przed pierwszą przerwą minimalną przewagę. W środkowej części seta podopieczni Andrzeja Kowala zdołali jeszcze powiększyć zaliczkę. Znakomitą akcję w obronie skutecznie zakończył Jochen Schoeps (12:15), a  w kolejnej akcji ten sam zawodnik mocnym atakiem dał swej drużynie czteropunktowe prowadzenie na drugiej przerwie. W końcówce gospodarze zmniejszyli dystans (17:18), ale nie byli w stanie odrobić strat. Blok Marko Ivovicia (19:23), atak ze środka Russela Holmesa (20:24) i zagrywka w siatkę Artema Wolwicza dały gościom decydujące punkty.


Początek trzeciej partii dla gospodarzy, którzy po skutecznym ataku Oreola Camejo prowadzili 3:1. Resovia szybko wyrównała, po asie serwisowym Marko Ivovicia było 5:5. Ten sam zawodnik dał gościom punkt zaliczki na pierwszej przerwie. Po zablokowaniu Lukasa Divisa Resovia prowadziła już dwoma punktami (11:13), a Andriej Woronkow poprosił o czas. Druga przerwa to już trzy punkty przewagi drużyny Andrzeja Kowala. Po błędzie Jochena Schoepsa gospodarze wyrównali (20:20). Rozpoczęła się walka punkt za punkt. Rzeszowianie wykorzystali błąd Oreola Camejo i kontra Nikołaja Penczewa dała Resovii piłkę setową (22:24), ale miejscowi znów odrobili straty. W rywalizacji na przewagi. Skutecznie atakował Marko Ivović, dając gościom kolejne setbole, ale gracze Resovii długo nie potrafili zakończyć seta seryjnie psując zagrywki. Udało się dopiero po autowym ataku Lukasa Divisa, który ustalił wynik seta na 27:29.

Nokaut w czwartej odsłonie


W czwartym secie Resovia kontynuowała znakomitą grę z poprzednich partii. Początek wymarzony: po punktowej zagrywce Jochena Schoepsa gospodarze przegrywali 2:4. Na pierwszą przerwę, po skutecznym bloku rzeszowian obie ekipy schodziły przy stanie 5:8. Środkowa część seta do gra do jednej bramki, a siatkarzom Resovii wychodziło niemal wszystko... Efekt: wynik 9:16 na drugiej przerwie. Po powrocie na parkiet gospodarze zabrali się do pracy, wygrali trzy kolejne akcje i odrobili część strat. To było jednak wszystko, na co było stać podopiecznych Andrieja Woronkowa. Wicemistrzowie Polski utrzymywali bezpieczną przewagę. Autowy atak Lukasa Divisa dał gościom piłkę meczową (17:24), a Jochen Schoeps w kolejnej akcji zakończył spotkanie. Najlepiej punktowali: Lukas Divis (19), Oreol Camejo (16), Denis Zemczenok (11) - Lokomotiw; Marko Ivović (18), Jochen Schoeps (17), Nikołaj Penczew (15), Piotr Nowakowski (14) - Resovia.


Mecz rewanżowy zostanie rozegrany 11 marca w Rzeszowie. Zwycięzca dwumeczu zagra w turnieju Final Four, który odbędzie się w dniach 28-29 marca w Berlinie. Lokomotiw wygrał rozgrywki Ligi Mistrzów w sezonie 2012/13. Resovia od czasu powstania LM nie grała jeszcze w najlepszej czwórce. Największe sukcesy "Pasów" w najważniejszym z europejskich pucharów przypadły na lata siedemdziesiąte. W 1973 zajęła drugie, a w 1976 roku czwarte miejsce w Pucharze Europy Mistrzów Krajowych.

 

Lokomotiw Nowosybirsk - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (25:20, 21:25, 27:29, 17:25)

 

Lokomotiw: Siergiej Butko, Denis Zemczenok, Artiom Wolwicz, Aleksander Abrosimow, Oriol Camejo, Lukas Divis - Walentin Gołubiew (libero) - Walery Komarow, Stanisław Jeremin, Paweł Moroz, David Lee.
Resovia: Fabian Drzyzga, Jochen Schoeps, Piotr Nowakowski, Russell Holmes, Nikołaj Penczew, Marko Ivovic, Krzysztof Ignaczak (libero) - Lukas Tichacek, Dawid Konarski.

Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze