Fernando Alonso po wypadku przeniósł się w czasie. Mamy rok 1995?

Moto
Fernando Alonso po wypadku przeniósł się w czasie. Mamy rok 1995?
fot. PAP

"Kim jesteś i co robisz?" - zapytali lekarze Fernando Alonso tuż po odzyskaniu przytomności. "Mam na imię Fernando, ścigam się na gokartach, chcę zostać kierowcą Formuły 1" - odpowiedział hiszpański kierowca.

Fernando Alonso, dwukrotny mistrz Formuły 1 doznał wypadku 22 lutego na torze w Barcelonie. Podczas ostatniego dnia pierwszej tury testów wypadł z zakrętu, uderzając w bandę. Lekarze poinformowali, że kierowca McLarena w wyniku zderzenia doznał wstrząśnienia mózgu. Według ich relacji - przytoczonych przez hiszpański dziennik El País - 33. letni kierowca tuż po odzyskaniu przytomności miał stracić pamięć o dwudziestu latach swojego życia. Na zadawane w takich sytuacjach pytanie "Kim jesteś i co robisz?", Alonso miał odpowiedzieć:

 

Mam na imię Fernando, ścigam się na gokartach, chcę zostać kierowcą Formuły 1.

Dwadzieścia lat temu 13. letni wówczas Fernando mieszkał w rodzinnym Oviedo i odnosił pierwsze sukcesy w zawodach kartingowych. Alonso zadebiutował w Formule 1 w 2001 roku. W 2005 i 2006 roku został mistrzem świata, startując w zespole Renault.

W mediach pojawiły się również informacje, że Hiszpan nie pamięta momentu wypadku, potwierdzone przez Flavio Briatore. Alonso nie weźmie udziału w pierwszym wyścigu nowego sezonu o Grand Prix Australii.

RM, El País

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze