Biathlon w krainie kangurów

Zimowe
Biathlon w krainie kangurów
fot. PAP

Biatlon w Australii nie jest dyscypliną specjalnie popularną co raczej nikogo nie dziwi podobnie jak to, że zawodnicy tego kraju do czołówki światowej nie należą. Są tacy co chcieliby to zmienić. Australijski biathlonista Daniel Walker zapewnia - Staramy się przyciągnąć ludzi.

Walker startuje w mistrzostwach świata, które odbywają się w Kontiolahti. W sprincie zajął 127. miejsce - ostatnie w gronie sklasyfikowanych zawodników, a w biegu indywidualnym na 15 km był 121.

 

- Jestem nowy w tym sporcie. Zacząłem uprawiać biathlon dopiero cztery lata temu, wcale nie tak dawno. W tym roku startowałem w Pucharze IBU, więc jestem w Europie od paru miesięcy. Dzięki temu zdążyłem się już przyzwyczaić do zimna - poinformował Australijczyk, który 27 stycznia skończy 21 lat.

 

Jak dodał, przemieszczanie się między ojczyzną a Starym Kontynentem nie należy do przyjemności.

 

- Mieszkam w Sydney, jestem tam tak naprawdę przez trzy, góra cztery miesiące w roku. To i tak całkiem dużo. Każda podróż do Europy to bite 24 godziny lotu, a transport sprzętu nie jest łatwy. Sporo nadmiarowego bagażu... Niestety, rocznie wiele godzin spędzam właśnie w samolotach - wyjaśnił.

 

Walker zakończył już udział w MŚ, ponieważ Australia nie wystawi w sobotę sztafety. Jego rodak Alexei Almoukov był jednym z pięciu zawodników, którzy trafili w czwartek 20 na 20 celów. Dzięki temu osiągnął jeden z najlepszych wyników w karierze, zajmując 43. miejsce.

 

W Australii jest tylko jeden stadion biathlonowy - Whiskey Flat Range. Pierwsze zdanie na głównej stronie internetowej tamtejszej federacji zawiera wyjaśnienie, na czym polega ta dyscyplina.

Az, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze