Drugich "Radwańskich" nie będzie. Oto tenisowe złotka
Iga Świątek, Maja Chwalińska i Stefania Rogozińska-Dzik - rocznik 2001. Mistrzynie Europy U-14. Co je łączy oprócz wspólnej walki w reprezentacji Polski? Dlaczego grają w tenisa i na kim się wzorują? Zapraszamy na spotkanie z "tenisowymi złotkami".
W tych mistrzostwach dziewczyny pokazały najwyższy poziom europejski. Stworzyły świetny zespół, co nie jest łatwe. W finale pokonały faworyzowane Rosjanki bez większych problemów - mówi Paweł Motylewski, trener kadry narodowej.
Jak ocenia młode reprezentantki Polski?
Mamy szczęście w tym roczniku do wirtuozek tenisa. Maja, Iga, Stefania w porównaniu z rosyjskimi rywalkami dysponują ponadprzeciętną taktyką, bardzo wszechstronnie wykorzystują swój potencjał.
Igę Świątek nazywamy w zespole kapitanem. Jest wysoką, bardzo dynamicznie grającą zawodniczką z niesamowicie mocnym forhendem a dodatkowo świetnie porusza się po korcie. Maja Chwalińska wyposażona w spektakularne uderzenia z... galaktyki. Jej nagrania zasługują na tytuły "zagrań roku", tak jak w przypadku Agnieszki Radwańskiej. I Stefania, która głównie reprezentowała nas w deblu - często, gdy koleżanki były zmęczone, potrafiła utrzymać na swoich barkach ciężar tych meczów - wylicza Motylewski.
A co o sobie mówią tenisowe "złotka", jakie mają plany na letnie drużynowe mistrzostwa Europy oraz mistrzostwa świata i za co podziwiają... Genie Bouchard?
Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo w załączonym pliku.
Komentarze