Gry mogą być niebezpieczne. Piłkarz… wypadł z okna!
Thomas Conechny – reprezentant Argentyny do lat 17 – był tak bardzo pochłonięty grą komputerową, że… wypadł z hotelowego okna. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało.
Dziwne wypadki w piłce nożnej się zdarzają, ale takiego przypadku nie było już dawno. Piłkarze po treningach zwykle mają sporo wolnego czasu, dlatego duża część jako formę relaksu wybiera gry na konsoli. Tak też pomyśleli pewni zawodnicy, którzy dopiero wchodzą na arenę międzynarodowej piłki.
Thomas Conechny, który przebywał na wakacjach w Paragwaju, może mówić o naprawdę wielkim szczęściu. Gra FIFA tak mocno go pochłonęła, że w pewnym momencie wykonał dziwny skok do tyłu… i wypadł przez okno! Pomoc otrzymał natychmiast – także dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności.
Nakrywałem stoły w restauracji, kiedy zobaczyłem, jak jego ciało spada na ziemię. Byłem kompletnie zszokowany. Miał szczęście, że spadł z pierwszego piętra, bo inaczej mógł zginąć – powiedział jeden z pracowników hotelu, który szybko udzielił pomocy poszkodowanemu.
Skończyło się więc na strachu, skręconych kostkach i zadrapaniach.
Gdy mu pomogłem, był jeszcze zszokowany. Zawsze prosimy gości, by nie próbowali wychylać się przez okno - dodał.
Argentine U17 striker 'nearly died' after falling out of hotel window playing FIFA 15: http://t.co/yjcJ8XVgNu pic.twitter.com/ABtYTm4mkn
— Metro Sport (@Metro_Sport) kwiecień 2, 2015
Komentarze