Niespodzianka w "belgijskim" półfinale w Katowicach
Belgijka Alison Van Uytvanck pokonała swoją rodaczkę rozstawioną z nr 7 Kirsten Flipkens 6:2, 6:4 w ćwierćfinale turnieju WTA w Katowicach (pula nagród 250 tys. dol.). 21-letnia tenisistka po raz drugi w karierze znalazła się w najlepszej czwórce imprezy tej rangi.
Zajmującej 105. miejsce w światowym rankingu Van Uytvanck wyeliminowanie wyżej notowanej Flipkens (70.) zajęło 75 minut.
Belgijka już raz wystąpiła w półfinale imprezy WTA. W ubiegłym roku zakończyła na tym etapie udział w turnieju w Hongkongu. By po raz pierwszy wystąpić w decydującym spotkaniu, będzie musiała wygrać w sobotę z rozstawioną z numerem ósmym Anną Schmiedlovą. Słowaczka miała w piątek ułatwione zadanie, bowiem jej rywalka - broniąca tytułu Francuzka Alize Cornet (2.) - zmagała się z kontuzją nogi.
Van Uytvanck brała także udział w dwóch poprzednich edycjach katowickiej imprezy - dwa lata temu nie przeszła eliminacji, a w poprzednim sezonie przegrała mecz otwarcia.
W ostatnim z piątkowych ćwierćfinałów singla wystąpi rozstawiona z "jedynką" Agnieszka Radwańska. Jej rywalką będzie Czeszka Klara Koukalova.
Komentarze