Bokserska gorąca wiosna w Polsacie

Sobotni wieczór i noc, czyli 3 gale

W nocy z sobotę na niedzielę najciekawiej powinno być w nowojorskim Brooklynie, gdzie dojdzie do kolejnej mistrzowskiej bitwy organizowanej przez Ala Haymona pod hasłem „Premier Boxing Champions”.

 

No Sleep Till Brooklyn. #PBConNBC tomorrow night! pic.twitter.com/eTnPRDMp9D

— NBC Sports Network (@NBCSN) kwiecień 10, 2015

 

Danny Garcia - Lamont Peterson - to starcie miało dać odpowiedź, kto jest obecnie królem wagi junior półśredniej – mistrz świata WBA i WBC czy posiadacz pasa IBF. Oficjalnie takiej odpowiedzi nie poznamy, bo pięściarze walczyć będą w umownej wadze 143 funtów. Ale tylko oficjalnie...

 

W marcu były starcia Keitha Thurmana z Robbertem Guerrero oraz Adriena Bronera z Johnem Moliną Jr. Teraz Garcia zmierzy się z Petersonem. I to właśnie 27-latek z Filadelfii jest faworytem, ale musi przypomnieć światu, że dyskusje na temat jego ewentualnego starcia z Floydem Mayweatherem Juniorem nie były bezpodstawne. A były takie - po 2013 roku, gdy Garcia pokonał Lucasa Matthysse i Zaba Judaha. W minionym roku obronił tytuł w starciu z Mauricio Herrerą  ale nie zachwycił. Znokautował też Roda Salkę. Co zrobi teraz? Jeśli pokona Petersona, którego przypomnijmy – Matthysse znokautował w 3. rundzie, Haymon może dać mu w kolejnym pojedynku Andy’ego Lee, którego również zobaczymy tej nocy. Przeciwnikiem irlandzkiego mistrza świata wagi średniej WBO będzie niepokonany Peter Quillin – urodzony w Chicago „Kid Chocolate” ale mieszkający na Brooklynie. Który z nich zasłuży na występ w kolejnej gali „mistrzów”?

Początek o godz. 02.30 w Polsacie Sport.

A o godz. 04.00 w Polsacie Sport Extra w San Juan w Portoryko początek gali pod jasnym hasłem „The War”. W pojedynku wieczoru - Orlando Salidooo! Meksykanin bronić będzie pasa mistrza świata WBO wagi super piórkowej, który zdobył we wrześniu ubiegłego roku po pamiętnej walce z Terdsakiem Kokietgymem z Tajlandii. Po 11-rundowej wojnie, w której sam trzy razy był na deskach a Kokietgym był liczony czterokrotnie. Salido pamiętamy też ze zwycięstwa nad Wasylem Łomaczenką w marcu 2013 roku w Alamodome w San Antonio. W walce o wakujący tytuł mistrza świata WBO wagi piórkowej Meksykanin wygrał na punkty a dla Ukraińca była to pierwsza zawodowa porażka… Teraz Salido sprawdzi portorykański były dwukrotny mistrz świata Roman „Rocky” Martinez. Z Portorykańczykami Salido walczył pięć razy w zawodowej karierze. Nie przegrał żadnego pojedynku. Czy teraz Portoryko będzie w końcu świętować?

Na rozgrzewkę sobotniej nocy gala Matchroom w Leeds, gdzie niepokonany Josh Warrington walczyć będzie w eliminatorze o pas WBC wagi piórkowej ze „Skorpionem z Filipin” - Dennisem Tubieronem.  Brytyjczyk ostatni raz boksował 21 lutego na gali w Berlinie, gdzie głównym pojedynkiem było starcie Arthura Abrahama z Paulem Smithem. Transmisja walki o pas WBC International o godz. 22.00 w Polsacie Sport.

Kolejne tygodnie... kolejne emocje

 

Kolejne tygodnie będą jeszcze bardziej gorące. 18 kwietnia to oczywiście gala w Legionowie z głównym starciem Paweł Głażewski - Maciej Miszkiń i nie mniej ciekawym pojedynkiem Rafała Jackiewicza z Kamilem Szeremetą czy występami Michała Chudeckiego oraz Andrzeja Sołdry.

 

Za oceanem - w kasynie Stone Resort w Veronie w stanie Nowy Jork obejrzymy walkę, która być może "powalczy" o tytuł "walki roku". Dlaczego? Dlatego, że do ringu wyjdą "Syberyjski Rocky" Rusłan Prowodnikow i Lucas Matthysse. W Teksasie natomiast  o pas mistrza świata wagi junior półśredniej WBO powalczą Terence Crawford i Thomas Dulorme. A w kalifornijskim Carson Andrzej Fonfara walczyć będzie z byłym mistrzem świata WBC kategorii średniej Julio Cesarem Chavezem Jr.

24 kwietnia to nasza wizyta na gali FEN 7 oraz transmisja z chicago, gdzie Artur Szpilka pokaże, czego nauczył się przez kilka tygodni pod okiem Ronniego Shieldsa w pojedynku z Amerykaninem Ty'em Cobbem. Tam również nowy rozdział kariery zacznie Maciej Sulęcki - w pojedynku z Darrylem Cunninghamem.

 

Dzień później dowiemy się, czy pogromca Szpilki - Bryant Jennings zdoła zagrozić Władimirowi Kliczce, czy będzie tylko rozgrzewką dla Ukraińca przed coraz bardziej realną walką z oficjalnym pretendentem do tytułu federacji WBO - Tysona Fury'ego.

 

Mało? Być może w międzyczasie Polsat Sport "drzuci" coś jeszcze, ale o tym później...