Krychowiak i spółka zatrzymali Barcelonę!

Piłka nożna
Krychowiak i spółka zatrzymali Barcelonę!
fot. PAP

To był piękny pościg Sevilli. Zespół Grzegorza Krychowiaka przegrywał z Barceloną już 0:2, ale ostatecznie zdołał najpierw zdobyć bramkę kontaktową, a następnie wyrównać. Polak rozegrał 90 minut i został ukarany żółtą kartką.

Sevilla nie pokonała Barcelony od ośmiu lat w lidze. W tym czasie poniosła aż 12 porażek i zanotowała ledwie 3 remisy. I wydawało się – jeśli spojrzeć na formę czy kadrę – że to jest najlepszy moment, by Blaugranę. Ale w piłce – niestety dla Unaia Emery’ego i jego podopiecznych – chodzi też o przeciwnika. A przecież Barca także jest w gazie.

A jak Barca jest w gazie, to trudno ją zatrzymać. Problemy miał nawet Grzegorz Krychowiak, który rzecz jasna rozpoczął mecz w pierwszym składzie. Polakowi nie było łatwo. Często musiał przekraczać przepisy i już w 29. minucie obejrzał żółtą kartkę. A goście robili swoje. I szybko zaczęli strzelanie. Asystował Neymar, a akcję w swoim stylu wykończył Lionel Messi. To był dziewiętnasty gol Argentyńczyka przeciwko Sevilli, co uczyniło z Andaluzyjczyków ulubioną ofiarę Messiego.

Z kolei dla Neymara była 37. asysta w Barcelonie. 1/3 z nich zakończyła się trafieniem właśnie Messiego. Widać więc, że między nimi jest chemia. Brazylijczyk potrzebował jednak bramki. I ją zdobył. Strzałem z rzutu wolnego! Świetnie wykonany stały fragmenty gry i Barcelona prowadziła 2:0.

Ale pewnego prowadzenia do przerwy nie utrzymała, bo kontaktowego gola strzelił Ever Banega. Jako ciekawostkę można dodać, że uczynił to strzałem zza pola karnego. Dlaczego jest to ciekawe? A dlatego, że Barcelona nie straciła bramki po uderzeniu zza szesnastki od 26 października 2013 roku (gol Jese).

Choć Barcelona grała dobrze, a Sevilla momentami miała dużo szczęścia, to utrzymywała się przy życiu. I w końcówce dopięła swego. Błąd popełnił Gerard Pique. Wykorzystał to Jose Antonio Reyes, który najpierw szybko popędził na bramkę Claudio Bravo, a po chwili idealnie obsłużył Aleixa Vidala. Po kilkunastu sekundach piłka znalazła się w siatce, bo skierował ją tam Kevin Gameiro.

Sevilla - Barcelona 2:2 (1:2)

Bramki: Banega 38, Gameiro 84 - Messi 14, Neymar 31.

Sevilla: Rico - Coke, Pareja, Carrico, Tremoulinas - Krychowiak, Banega - Vidal, Iborra (70 Mbia), Vitolo (70 Reyes) - Bacca (75 Gameiro).

Barcelona: Bravo - Alves, Pique, Mathieu, Alba - Rakitic, Busquets, Iniesta (86 Pedro) - Messi, Suarez, Neymar (74 Xavi).

Żółte kartki: Krychowiak, Iborra, Banega, Reyes, Mbia - Busquets, Pique.

jb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze