Miłe złego początki. Brunatni rozgromieni, Zawisza nadal na fali

Piłka nożna
Miłe złego początki. Brunatni rozgromieni, Zawisza nadal na fali
fot.Cyfrasport

GKS Bełchatów mimo dobrego początku uległ przed własną publicznością bydgoskiemu Zawiszy 1:4. Bełchatowian pogrążył zdobywca dwóch goli Mica oraz bramkarz Zubas, który zawinił przy trzech golach dla Zawiszy. Dzięki szóstej ligowej wygranej z rzędu zespół Mariusza Rumaka traci już tylko punkt do GKS-u Bełchatów.

Początek meczu należał do gospodarzy, którzy od pierwszego gwizdka arbitra rzucili się do ataku. Pierwsza dogodna sytuacja Bartosza Ślusarskiego z 5. minuty była bliska powodzenia, ale strzał doświadczonego napastnika trafił w słupek. Jednak po 10. minutach gry bełchatowianie wyszli na prowadzenie. Kapitalnym dośrodkowaniem popisał się Michał Mak, ale piłkę do bramki strzeżonej przez Grzegorza Sandomierskiego skierował Arkadiusz Piech. Odpowiedź Zawiszy była natychmiastowa, ale próba Bartłomieja Pawłowskiego zatrzymała się na poprzeczce.

 

W 23. minucie czujność Emiljusa Zubasa sprawdził Jakub Świerczok. Litewski bramkarz wykazał się dużym refleksem przy uderzeniu atakującego bydgoszczan. Dziesięć minut później zespół Marka Zuba przeżył prawdziwe trzęsienie ziemi. W przeciągu 120. sekund bełchatowianie stracili dwie bramki. Najpierw Alvarinho pokonał Zubasa strzałem z rzutu wolnego, a chwilę później Micael Silva wpakował futbolówkę z najbliższej odległości do bramki gospodarzy.

 

Przed zejściem na przerwę wynik na 3:1 podwyższył uderzeniem z dystansu Jakub Świerczok. Bramkarz miejscowych miał piłkę na rękach, ale interwencja była nie udana, bo piłka ostatecznie znalazła drogę do bramki. W drugiej części podopieczni Marka Zuba nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki i odrobić strat. Za to ekipa Mariusza Rumaka dalej robiła swoje. W 68. minucie wynik spotkania pięknym strzałem z dystansu ustalił Micael Silva.

 

PGE GKS Bełchatów - Zawisza Bydgoszcz 1:4 (1:3)

 

Bramki: Arkadiusz Piech (9'-głową) - Alvarinho (33'-wolny), Mica (35', 68'), Jakub Świerczok (43') Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola)  Widzów: 2738

 

PGE GKS Bełchatów: Emilijus Zubas - Adrian Basta, Damian Zbozień, Błażej Telichowski, Adam Mójta (74' Piotr Witasik) - Michał Mak, Patryk Rachwał (64' Damian Szymański), Paweł Komołow (46' Łukasz Wroński), Maciej Małkowski - Arkadiusz Piech, Bartosz Ślusarski

 

Zawisza Bydgoszcz: Grzegorz Sandomierski - Jakub Wójcicki, Andre Micael Pereira, Luka Maric, Sebastian Ziajka (74' Cristian Pulhac) - Bartłomiej Pawłowski (61' Sebastian Kamiński), Mica, Iwan Majewski, Jakub Świerczok, Alvarinho - Josip Barisic

 

Żółte kartki: Błażej Telichowski, Maciej Małkowski - Sebastian Ziajka

A.J., Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze