Świątek w Ankosie. FEN szykuje hit

Sporty walki
Świątek w Ankosie. FEN szykuje hit
fot. Polsat Sport

Tymoteusz Świątek po szczegółowych badaniach najprawdopodobniej na początku maja powróci do treningów. Pierwszy miesiąc na sali treningowej spędzi w Ankosie Zapasy Poznań pod okiem Macieja Glabusa. Prezes FEN w programie Puncher poinformował również o możliwości współpracy "Omena" z Andrzejem Gmitrukiem.

Tymoteusz Świątek na gali Fight Exclusive Night 6 przegrał przez nokaut w piątej rundzie z Victorem Marinho. Wielu ekspertów twierdziło, że doszło do skandalu i pojedynek powinien zostać przerwany znacznie wcześniej. Na całe szczęście zawodnik błyskawicznie powrócił do pełnego zdrowia, a po krawym boju we Wrocławiu nie ma ani śladu.
Po tygodniu nie było już po opuchliznach śladu. Nie pierwszy raz byłem w takich tarapatach i mój organizm jest do tego już przyzwyczajony. Muszę przejść szczegółowe badania i wracam do treningu - powiedział Świątek w studiu Punchera.

W maju Świątek powinien powrócić do treningów. Zawodnik pierwszy miesiąc spędzi na sali najlepszego klubu w Polsce - Ankosie Zapasy Poznań, a nad jego przygotowaniami w Wielkopolsce będzie czuwał Maciej Glabus. "Omen" w niedalekiej przyszłości może również rozpocząć współpracę z Andrzejem Gmitrukiem, który miałby poprawić jego umiejętności bokserskie.

 

Wielkie zmiany w FEN


Tymoteusz Świątek na gali FEN 6 stracił sporo zdrowia, a pracę stracił arbiter ringowy Sebastian Jagielski. Decyzję poparła zdecydowana większość środowiska MMA w naszym kraju, ale federacja pozostała bez sędziego. Jóźwiak zdradził, który arbiter będzie kontrolował przebieg walk na kolejnych galach organizowanych przez FEN.
Wyciągnęliśmy konsekwencje i od teraz sędzią ringowym będzie Szymon Bońkowski. Bardzo doświadczony sędzia, który na co dzień jest trenerem Joanny Jędrzejczyk. Miejmy nadzieję, że będzie on gwarancją wysokiego poziomu sędziowania - przekazał Jóźwiak.
Organizacja FEN poprawia nie tylko poziom sędziowania, ale również poziom sportowy. Do organizacji dołączyli w ostatnim czasie Tomasz Sarara, Albert Odzimkowski oraz Akop Szostak, który będzie pomagał m.in. Tymoteuszowi Świątkowi w utrzymaniu odpowiedniej diety. Właściciel federacji nie zwalnia tempa i zapowiada kolejne wzmocnienia. W najbliższym czasie organizacja zapowiada spektakularny transfer, o którym poinformuje już w piątek podczas FEN7.
Paru zawodników wypadnie lada dzień z UFC i trzymamy rękę na pulsie, ale najbliższy transfer będzie dotyczył zupełnie innej, dużej federacji. Nie będzie to ani Antoni Chmielewski, ani Damian Grabowski. Zawodnik, którego nazwisko ogłosimy walczy w kategorii półśredniej - zdradził tajemniczo Jóźwiak.

 

Maciej Turski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze