Środa w Barcelonie: nie ma to jak Estrella
Na kortach w Barcelonie działo się w środę naprawdę dużo. O największą niespodziankę postarał się Victor Estrella Burgos, który pokonał rozstawionego z numerem 4. Chorwata Marina Cilicia. Mecz Rafaela Nadala przerwały oświadczyny.
Estrella Burgos to nie jest młodzieniaszek, którego talent nagle wypalił i teraz będzie maszerował po kolejne zwycięstwa. Raczej tułał się w tym roku po turniejach, szukając szczęścia. W poprzednich pięciu startach wygrał zaledwie jedno spotkanie, a w Barcelonie pokonał już dwóch, wyżej rozstawionych tenistów, w pierwszej rundzie utalentowanego Dominica Thiema z Austrii 6:3, 7:6 (7-3), a teraz Cilicia 6:4, 6:4.
Nietypowe wrażenia podczas meczu z Nicolasem Almagro miał Rafael Nadal. W pewnym momencie jego spotkanie przerwał brytyjski kibic, który oświadczył się swojej partnerce. Oświadczyny zostały przyjęte, a Nadal zachował koncentrację i rozbił rywala 6:3, 6:1.
Słodko-gorzki dzień miał Francuz Jo-Wilfried Tsonga. Francuz najpierw dostał nagrodę od Stowarzyszenia Dziennikarzy Tenisowych za postawę na korcie i poza nim w poprzednim sezonie. Odbierając statuetkę Francuz powiedział:
Kiedy dorastałem, zostałem nauczony, że ważniejsze od zwycięstw jest to, żeby się właściwie zachowywać.
Tak się tymi słowami przejął, że potem niemal bez walki oddał mecz reprezentantowi gospodarzy Marcelowi Granollersowi 2:6, 4:6.
Wyniki środowych meczów 2. rundy turnieju w Barcelonie:
R. Nadal - N. Almagro 6:3, 6:1
M. Granollers - J. Tsonga 6:4, 6:2
V. Estrella Burgos - M. Cilic 6:4, 6:4
D. Ferrer - A. Montanes 6:2, 6:3
P. Andujar - L. Mayer 2:6, 6:1, 6:2
F. Fognini - A. Rublev 3:6, 6:4, 6:1
E. Ymer - N. Kyrgios 2:6, 7:5, 7:6(9-7)
F. Lopez - M. Ilhan 6:2, 5:7, 7:6 (7-5)
Transmisje z turnieju w Barcelonie na sportowych antenach Polsatu.
Komentarze