Górnik : Vive czy Orlen to dla nas bez różnicy
Piłkarze ręczni Górnika osłabieni kontuzjami zagrają w weekend w Final Four Pucharu Polski w Warszawie. - To jest nasz największy problem, zwłaszcza, że czekają nas dwa trudne mecze w ciągu doby - powiedział rozgrywający zabrzan Robert Orzechowski.
Górnik w ćwierćfinale play off ekstraklasy dwa razy przegrał z Azotami Puławy i odpadł z rywalizacji o medale.
- Puchar Polski jest dla nas szansą na rehabilitację. Jakąś tam, bo celem głównym była gra w półfinale play off. Stało się inaczej. Mimo ciężkiej sytuacji kadrowej musimy pojechać, podjąć rękawicę i zaprezentować się jak najlepiej" - dodał reprezentant Polski.
W półfinale PP Górnik zagra z Vive Tauron Kielce.
- Tak naprawdę Vive czy Orlen Wisła Płock dużej różnicy nie robi. Taki jest system i tyle. Sytuacja ligowa przed tym turniejem nie ma już znaczenia. Znaczenie ma to, że jest nas dziewięciu do gry w polu, a zagramy dwa trudne mecze w ciągu doby, co będzie dużym obciążeniem fizycznym. Musimy się do tego przygotować i stawić czoła - zakończył Orzechowski.
W sobotnich półfinałach Final Four Pucharu Polski w stołecznej hali Torwar Górnik zagra z Vive Tauron Kielce (godz. 17.30) - transmisja w Polsacie Sport.
Orlen Wisła Płock zmierzy się z Azotami Puławy (20.00) - transmisja w Polsacie Sport Extra.
W niedzielę rozegrany zostanie finał (17.30) i mecz o trzecie miejsce (15.00). Transmisja z tych spotkań w Polsacie Sport, poczatek studia o 14.30.
Komentarze