Hit w półfinale: Barca - Bayern! Krychowiak kontra Fiorentina!

Piłka nożna
Hit w półfinale: Barca - Bayern! Krychowiak kontra Fiorentina!
fot. PAP/EPA
Dwa lata temu Bayern przejechał się po Barcelonie jak walec.

Pep Guardiola wróci do miasta, w którym osiągnął wszystko, co możliwe w futbolu. FC Sevilla zmierzy się w półfinale z włoską Fiorentiną. Drużyna Polaka broni trofeum zdobytego przed rokiem.

To spotkanie aż skrzy się od podtekstów, bo przecież w składzie Barcelony ciągle gra wielu piłkarzy, których Guardiola prowadził do największych sukcesów. A jakby tego było mało, to Barcelona ma się za co mścić: dwa lata temu w półfinale Bayern rozbił zespół z Katalonii w dwumeczu aż 7:0. Zaraz potem z klubu odszedł trener Jupp Heynckes, a zastąpił go Guardiola.

 

To był trudny czas dla Barcelony. Po odejściu Guardioli stery przejął jego asystent i przyjaciel Tito Vilanova, ale nie mógł prowadzić normalnie zespołu. Cały czas walczył z nowotworem ślinianki. Drużynę od grudnia do marca prowadził jego asystent Jordi Roura.

 

W drugiej parze też nie powinno zabraknąć emocji. Real zmierzy się z Juventusem Turyn, który do półfinału awansował po 12 latach przerwy. Przed losowaniem wszyscy chcieli trafić na włoską drużynę, która teoretycznie wydawała się najsłabsza w tym kwartecie. Juventus i Real też rywalizowały ze sobą w Lidze Mistrzów, choć te starcia pokrył już lekki kurz: w 1998 roku Real wygrał w finale, w 2002 roku turyńczycy okazali się lepsi rundę wcześniej. Przedstawicielem Juventusu na losowaniu był Pavel Nedved, który mecz z 2003 roku wspomina słodko-gorzko. Strzelił wtedy gola, grał rewelacyjnie, ale dostał też żółtą kartkę za niepotrzebny faul na Stevie McManamanie i w finale przeciwko Milanowi nie wystąpił.

 

Pojedynek z Realem będzie emocjonujący dla napastnika Juventusu Alvaro Moraty. Młody Hiszpan jest wychowankiem Realu, ale nigdy nie wywalczył sobie mocnego miejsca w składzie drużyny z Madrytu. Jak wielu piłkarzy przed nim musiał ustąpić miejsca gwiazdom sprowadzanym za wiele milionów euro i szukać szczęścia gdzie indziej. Wydaje się, że w Turynie znalazł drugi dom.

 

Ciekawie będzie także w Lidze Europejskiej. Polskich kibiców najbardziej interesuje starcie broniącej tytułu Sevilli z włoską Fiorentiną. W drugiej parze półfinałowej zmierzą się SSC Napoli i ukraiński Dnipro Dnipropietrowsk. Ukraińcy jako jedyni w gronie półfinalistów nie zdobyli nigdy europejskiego pucharu.

 

Fiorentina ostatni raz w półfinale grała jeszcze przed reformą rozgrywek - w Pucharze UEFA - w 2008 roku. Wtedy przegrała w rzutach karnych z Glasgow Rangers.

 

Pierwsze półfinały odbędą się 5 i 6 maja, a rewanże 12 i 13 maja. Gospodarzami pierwszych spotkań będą Barcelona i Juventus. Finał zaplanowano na 6 czerwca w Berlinie.

Łukasz Majchrzyk, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze