Polacy podbijają Amerykę! Spełnia się american dream Szpilki i Sulęckiego
Artur Szpilka i Maciej Sulęcki, po podpisaniu kontraktów z Alem Haymonem, lepszych debiutów nie mogli sobie wymarzyć. Obaj pokonali rywali już w drugiej rundzie!
Dla Szpilki to był dziewiąty występ na amerykańskiej ziemi. Poprzednia wyprawa do USA skończyła się dla niego najgorzej, bowiem przegrał przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie z Bryantem Jenningsem. Po tej porażce "Szpila" wziął się do jeszcze cięższej pracy i 8 listopada, na Polsat Boxing Night, pokonał byłego mistrza świata w dwóch kategoriach wagowych Tomasza Adamka. Zaraz na początku tego roku pięściarz z Wieliczki podpisał kontrakt z najpotężniejszym człowiekiem w świecie boksu zawodowego - Alem Haymonem, co miało oznaczać początek wspaniałej kariery.
Miesiąc później w jego ślad poszedł Maciej Sulęcki, który również związał się umową z amerykańskim menadżerem.
Lepszych debiutów, po podpisaniu nowych kontraktów, polscy zawodnicy nie mogli sobie wyobrazić. Ty Cobb po ciosach Szpilki leżał już w drugiej rundzie. Chwilę później wyczyn kolegi powtórzył Sulęcki, który również w drugiej odsłonie znokautował Darryla Cunninghama.
Wcześniej na gali w Chicago zobaczyliśmy trzy emocjonujące pojedynki, w tym dwa o mistrzowskie pasy. Najpierw Amerykanin meksykańskiego pochodzenia Roberto Garcia pokonał przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie Jamesa Stevensona. Następnie Daniel Jacobson, zwyciężając Caleba Truaxa, zachował WBA World wagi średniej. W starciu o pas WBC World w kategorii superśredniej lepszy okazał się pretendent Badou Jack, który wygrał z Anthonym Dirrellem.
W załączonych materiałach wideo skróty walk oraz rozmowy z Polakami.
Komentarze