Mielewski: Kurek czy Ivovic?

Siatkówka
Mielewski: Kurek czy Ivovic?
fot. Cyfrasport

Siódmy mistrzowski tytuł siatkarskiej drużyny z Rzeszowa stał się faktem. Asseco Resovia osiągnęła w tym roku naprawdę dużo. Oprócz krajowego złota dotarła także na drugi stopień podium w siatkarskiej Lidze Mistrzów. – To najmocniejszy kadrowo zespół jaki udało nam się zbudować – mówił tuż po ostatnim meczu finału Plusligi Bartosz Górski, wiceprezes Asseco Resovii.

Czy zatem kolejna wersja pasów może być jeszcze silniejsza? Przecież wymagania będą podobne, a poprzeczka zawieszona jest bardzo wysoko. Dodatkowo tę najlepszą Resovię w historii opuszczają między innymi: Konarski, Buszek, Ivović, Lotman i  Holmes.

Jak zatem może wyglądać przyszła pierwsza szóstka? Gdybym już dziś miał wskazać nazwiska, to układ byłby następujący: Drzyzga, Schops, Nowakowski, Paszycki, Penchev, Kurek oraz na libero Ignaczak lub Wojtaszek. Oczywiście zakładając, że Bartek Kurek wynegocjowany i „dogadany” kontrakt podpisze, ale to w zasadzie jest tylko kwestią czasu. Jak widać wyjściowe zestawienie będzie bardzo podobne. Wydaje się, że sporym wzmocnieniem w bloku będzie Paszycki, najlepszy zawodnik obecnego sezonu w tym elemencie. Ocena siły Asseco Resovii sprowadza się zatem do jednego pytania Kurek czy Ivovic? Który siatkarz jest lepszy?

Nie będę nawet próbował sam odpowiadać na tak postawione pytanie. Postanowiłem zatem, że zrobią to za mnie uznane siatkarskie autorytety:

Wojciech Drzyzga: Kurek jest lepszy. Pokazuje to historia tego zawodnika. Nie można o niej zapominać. Kurek spędził ładnych parę lat, grając na najwyższym poziomie. Osiągnięcia Bartka są dużo większe niż Ivovica. Serb jest dopiero na początku swojej drogi.  Powinien w tym rogu przebić się do szóstki w reprezentacji i wtedy zobaczymy, jak będzie grał na dystansie. Trzeba docenić to, co przez lata zrobił Bartek. Aktualnie mam wrażenie, że są na zbliżonym poziomie, choć Bartek miał trudne ostatnie sezony. Obaj są bardzo podobni, jeśli chodzi o potencjał. Wszystko jest kwestią regularności. Jeśli Bartek dojdzie do optymalnej formy, to jestem przekonany, że może dać drużynie więcej niż Marco Ivovic.

Ireneusz Mazur: Rzeczywistość pokazała, że Ivovic w grze tej drużyny, tego składu wyglądał znakomicie. Wkomponował się idealnie. Miał oczywiście chwile słabości, ale spełnił swoją rolę. Nie wiemy jak w tym gronie zaadoptuje się Kurek. Ja, jako patriota, zawsze będę wyższe noty dawał Polakowi, ale fakty są takie, że Ivovic sprawdził się w Resovii. Jeśli oceniałbym potencjał, to myślę, że jest zbliżony z lekką przewagą warunków fizycznych Bartka. Trzeba jednak zaznaczyć, że specyfika gry, sposób rozegrania pasował Serbowi. Nie wiemy, czy podobną łatwość będzie miał Bartek Kurek.

Jakub Bednaruk: Kurek sprzed trzech  lat na pewno był mocniejszy niż obecny Ivović. Natomiast w ostatnich latach nie grał tyle, ile powinien. Dwa lata Maceraty i rok w Dynamie Moskwa to nie był najlepszy okres w karierze Bartka Kurka. Dla mnie to bardzo porównywalni zawodnicy. Nie widzę znaczących różnic. Jeden może lepiej serwuje, to drugi trochę lepiej broni. Z tyłu głowy trzeba jednak pamiętać o włoskiej przygodzie Bartka. Jednak on był trzecim przyjmującym. Podstawową parę stanowili Parodi i Kovar. Teraz Bartek musi wrócić do gry jako podstawowy zawodnik. Pamiętajmy, że w przyszłym roku nie ma czasu na słabsze mecze. Drużyny, które mierzą w mistrzostwo muszą wygrywać wszystko i wszędzie.  Gdybym dostał ofertę zatrudnienia obu tych zawodników za podobne pieniądze, to musiałbym się długo zastanawiać na którego postawić. Musiałbym zrobić wywiad środowiskowy, bo nigdy z nimi nie pracowałem. Ważną rzeczą jest przecież to, jak oni funkcjonują jak odnajdują się w grupie.

Jak widać trudno znaleźć jednoznaczną odpowiedź na postawione wcześniej pytanie. Wszystko w rękach Bartka. Eksperci potwierdzają, że jest w stanie zastąpić lukę po młodym i utalentowanym Serbie.  Jego forma to jednak spora zagadka. Trzeba pamiętać, że władze klubu z Rzeszowa ciągle wierzą w Oliega Achrema.  To on jako ofensywny przyjmujący będzie naturalnym zmiennikiem Kurka. Sezon reprezentacyjny może bardzo pomóc polskiemu siatkarzowi. Choć Stephane Antiga widzi go na pozycji atakującego, to mam wrażenie, że sukces tego eksperymentu może okazać się decydujący dla dalszych losów kariery Bartosza Kurka.  Asseco Resovia dalej będzie mocna. Czy najmocniejsza w historii? Przekonamy się za rok.

Jerzy Mielewski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze