Dujszebajew: Mam szacunek do Szczecina

Piłka ręczna
Dujszebajew: Mam szacunek do Szczecina
fot.Cyfrasport

Pogoń Szczecin to doświadczony zespół z dobrym trenerem, który co roku walczy o medale i za to należy się mu ogromny szacunek - ocenił przed półfinałami ekstraklasy piłkarzy ręcznych trener Vive Tauron Kielce Tałant Dujszebajew.

Dwa mecze w ciągu dwudziestu kilku godzin – kibiców piłkarzy ręcznych znów czekają półfinałowe emocje. W Kielcach, w środę i w czwartek, obrońcy tytułu mistrza Polski – Vive Tauron Kielce podejmą Pogoń Szczecin.

 

Jesteśmy w dobrej formie. Po finałach Pucharu Polski mieliśmy dużo problemów ze zdrowiem zawodników, teraz na szczęście jest dużo lepiej. Tydzień przerwy był bardzo pozytywny dla nas – powiedział we wtorek trener Vive Tałant Dujszebajew. Dodał, że w półfinale fazy play-off ekstraklasy piłkarzy ręcznych nie wystąpi na pewno Tomasz Rosiński, który bierze antybiotyk i do soboty nie będzie mógł trenować. „Cała reszta jest do mojej dyspozycji w tym Krzysztof Lijewski, z czego się bardzo cieszę – dodał szkoleniowiec.

 

Szansę na występ Lijewskiego już w środę, trener ocenił na „99 procent”. Dujszebajew zaznaczył, ze ma duży respekt do najbliższego rywala. W jego ocenie „to bardzo doświadczony zespół z dobrymi zawodnikami i z dobrym trenerem, który co rok walczy o medale”. Pogoń w rundzie zasadniczej zajęła czwarte miejsce w tabeli ekstraklasy piłkarzy ręcznych.

 

Szkoleniowiec przyznał, że cieszy go dość napięty kalendarz rozgrywek. - To będzie taka zaprawa przed Final Four w Kolonii. Tam również między meczami będziemy mieli dwadzieścia parę godzin przerwy. Tak samo było na Pucharze Polski w Warszawie. Teraz będziemy grali dwa mecze pod rząd ze Szczecinem, a potem zobaczymy. To jest dobre przygotowanie do finałów Ligi Mistrzów – ocenił.

 

Cieszę się, że wchodzimy w zaawansowaną część rozgrywek. To już półfinał. Chcemy zagrać u siebie dwa dobre mecze, dwa razy wygrać. Szanujemy przeciwnika, który zagrał dobry sezon, ale znamy też swoją wartość i chcemy udowodnić to na boisku – zaznaczył zawodnik Vive Piotr Chrapkowski. W podobnym tonie wypowiadał się we wtorek także chorwacki obrotowy kieleckiego zespołu Żeljko Musa, który podkreślił, że te spotkania wymagają dobrego przygotowania fizycznego i taktycznego.

 

Na wtorkowy wieczór zaplanowano pierwszy wspólny trening dla zawodników, którzy powrócili z kadr narodowych (eliminacje do ME 2016) oraz tych, którzy w ostatnich dniach w węższym gronie trenowali w Kielcach.

 

Półfinał rozgrywany jest do trzech zwycięstw. Pierwsze spotkanie Vive Tauronu Kielce z Pogonią Szczecin rozpocznie się w środę, 6 maja o godz. 18. Drugi mecz zaplanowano na czwartek, 7 maja także o godz. 18:00. Trzeci mecz rozegrany zostanie w niedzielę w Szczecinie. Ewentualne czwarte spotkanie dzień później, także w stolicy Zachodniopomorskiego.

 

Piłkarze ręczni Vive zakończyli część zasadnicza sezonu na pierwszym miejscu w tabeli bez straty ani jednego punktu. Ponadto zdobyli już po raz 12. w swojej historii Puchar Polski oraz awansowali do Final Four Ligi Mistrzów. Turniej finałowy europejskich rozgrywek odbędzie się 30-31 maja w Lanxess Arenie w niemieckiej Kolonii.

A.J., PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze