Michel Soro zastopował Glena Tapię

Sporty walki

Michel Soro (26-1-1, 16 KO) pokonał w czwartej rundzie przed czasem Glena Tapię (23-2, 15 KO) w Newark w stanie New Jersey. Dla francuskiego zawodnika posiadającego iworyjskie korzenie to najważniejsze zwycięstwo w karierze. Soro zaliczył już drugą porażkę w karierze.

Michel Soro bardzo spokojnie przeczekał otwierającą rundę. Francuz z każdą kolejną sekundą zaczął rozpracowywać swojego rywala. "Jersey Boy" starał się zadawać sporo ciosów w różnych płaszczyznach, ale Soro kontrolował pojedynek ustawiając swojego przeciwnika prostymi.

 

Tapia nie potrafił sobie poradzić z ruchliwym przeciwnikiem. "Jersey Boy" zadawał wiele ciosów i próbował spychać Francuza pod liny. Soro mądrze przeczekiwał ataki swojego rywala i wychodził z większości akcji bez szwanku. W czwartej odsłonie Tapia przyspieszył i zahaczył mocnym prawym ulubieńca publiczności w New Jersey. Tapia walczył o zachowanie równowagi, a ratunku szukał przy linach i w klinczu. Soro nie robił sobie nic z postawy swojego rywala i zadawał kolejne mocne i celne uderzenia. Serię zakończył lewy sierpowy i sędzia David Fields przerwał walkę.

 

Soro zapisał na swoim koncie bardzo cenne zwycięstwo. Tapia zaliczył natomiast drugą porażkę w swojej karierze. W grudniu 2013 roku przegrał z Jamesem Kirklandem, który już w nocy z soboty na niedzielę zmierzy się z Saulem Alvarezem.

Maciej Turski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze