Były reprezentant o Legii: Za wcześnie uwierzyli

Piłka nożna
Były reprezentant o Legii: Za wcześnie uwierzyli
fot. PAP

Były piłkarz reprezentacji Polski i m.in. Legii Warszawa Piotr Włodarczyk uważa, że mistrzowie kraju stracili prowadzenie w ekstraklasie na rzecz Lecha Poznań przez zbyt dużą pewność siebie. - Zbyt wcześnie uwierzyli w końcowy triumf – ocenił.

W minioną sobotę stołeczny zespół przegrał na własnym boisku z Lechem 1:2 w 31. kolejce ekstraklasy (pierwszej po podziale punktów). Po tej porażce Legia spadła na drugie miejsce i na sześć kolejek przed końcem sezonu traci do „Kolejorza” dwa oczka

- Straty są niewielkie, więc szanse na obronę mistrzostwa wydają się spore. Jednak ostatnio to Lech spisuje się lepiej i na boisku sprawia lepsze wrażenie. Legia natomiast jeśli wygrywała, to nie dokonywała tego w przekonywujący sposób. Jednak przez te sześć kolejek wszystko może się wydarzyć – powiedział Włodarczyk.

Po przerwie zimowej Legia przystępowała do rozgrywek z trzypunktową przewagą nad Śląskiem Wrocław. Lech natomiast, podobnie jak Jagiellonia Białystok i Wisła Kraków, tracił do mistrza Polski sześć punktów.

- Wydaje się, że legioniści zbyt szybko uwierzyli, że już zdobyli mistrzostwo. Chyba byli zbyt pewni siebie i to ich zgubiło. Inna sprawa, że drużyna wiele straciła po odejściu Miroslava Radovicia, który czasami w pojedynkę rozstrzygał losy spotkania na korzyść Wojskowych. Bez niego słabiej wygląda też Ondrej Duda, choć on nie wrócił jeszcze do dawnej formy po kontuzji – ocenił wychowanek Zagłębia Wałbrzych.

Po spotkaniu z Lechem, bramkarz Legii Dusan Kuciak powiedział, że presja związana z pogonią za poznańskim zespołem może dobrze wpłynąć na jego zespół.

- Przy Łazienkowskiej nikt nie powinien mieć problemów z presją, bo to jest normalne w tym klubie. Teraz jednak nikt nie może sobie pozwolić, aby grać na 90 procent. Każdy musi się maksymalnie angażować – dodał Włodarczyk.

Już teraz w drużynie mistrza Polski zapowiadane są spore zmiany w przerwie letniej. Nieoficjalnie wiadomo, że część zawodników odejdzie z klubu.

- Nie spodziewałbym się rewolucji, choć wszystko zależy od tego, na którym miejscu +Wojskowi+ zakończą rozgrywki. Nie zakładam, że Legia mogłaby nie obronić tytułu. Jeżeli jednak tak by się stało, to wydaje się, że władze Legii wiążą dalsze plany z Henningiem Bergiem przedłużając z nim zimą umowę. Z kolei ci piłkarze, którzy już wiedzą, że odejdą, powinni walczyć, aby pokazać się nowym pracodawcom. Nie wierzę w ich brak zaangażowania – zakończył Włodarczyk.

W najbliższej kolejce Legia w niedzielę zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław, a Lech tego samego dnia podejmie Jagiellonię Białystok.

Az, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze