Zawodnicy o starcie w ME w Cieszynie

Przed startem powiedzieli:

Gabriel Chętnicki (EMX Open) 

Samopoczucie znakomite, złamany przed kilkoma miesiącami obojczyk rzadko kiedy daje się we znaki. Nie mam precyzyjnie opracowanego planu na EMX... Pojadę „z głową”, bo ostatnie dwa miesiące nie były najlepsze. Odniesione dwie kontuzje spowodowały, że z formą nie jest najlepiej. Ale dam z siebie wszystko, poza tym Cieszyn to nowe doświadczenie z dosiadanym przeze mnie KTM 2504T. Miejmy nadzieję, że będą to dobre zawody.

Karol Carlos Kędzierski (EMX Open) 

W Cieszynie wystartuję razem z moim bratem Łukaszem. Tor ten nie należy do moich ulubionych ze względu na śliską nawierzchnię i twarde podłoże. Postaram się jednak pojechać jak najlepiej i dobrze się przy tym bawić. Sezon MX 2015 rozpocząłem bardzo dobrze, chociaż nic na to nie wskazywało po przebytej kontuzji pod koniec sezonu 2014 (zerwane więzadło, połamany palec lewej stopy). Na pierwszych rundach Strefy Północnej i Południowej, MML-u, a także I Rundzie MP zajmowałem najwyższe stopnie podium.

Sebastian Witkowski (EMX Open) 

Start w Mistrzostwach Europy traktuję wyłącznie jako dobry trening, ponieważ nie jadę całego cyklu EMX. Forma... myślę że jest, chociaż w minionym tygodniu miałem dwa mocne upadki. Dlatego zrobiłem małą przerwę od treningów, bo jestem trochę poobijany. Ale w Cieszynie pojadę na maxa!

Wojtek Kucharczyk (EMX 85)

W ostatnim okresie poświęciłem się treningom wytrzymałościowym, jestem chyba w niezłej formie, gotowy do konfrontacji z zagranicznymi zawodnikami. Mam świadomość, że lekko nie będzie, ale muszę się pokazać z jak najlepszej strony. Jestem wyciszony i skupiony na zadaniach, które wyznaczyli mi trenerzy. Zawody strefowe - startowałem z czołówką MP w swojej klasie - wygrywałem. Dlatego jestem dobrej myśli... No i liczę na doping dla wszystkich polskich zawodników