MotoGP: Zaskakujący piątek we Francji. Kliknij i oglądaj!

Moto
MotoGP: Zaskakujący piątek we Francji. Kliknij i oglądaj!
fot.PAP/EPA

Brytyjczyk Bradley Smith nieco zaskakująco zakończył pierwszy dzień treningów wolnych przed Grand Prix Francji z najlepszym czasem w stawce MotoGP. Motocyklista ekipy Monster Yamaha Tech 3 zrobił to w dość zaskakującym stylu, lądując na deskach na finiszu drugiej sesji i wracając do alei serwisowej na piechotę.

Smith wskoczył na pierwszą pozycję w połowie drugiej sesji, ale chwilę później przewrócił się w ostatnim zakręcie rozkojarzony upadającym przed nim Aleixem Espargaro. Obaj wrócili do alei serwisowej na piechotę. Rano podobny środek transportu musiał wykorzystać także obrońca tytułu Marc Marquez, po tym jak jego Repsol Honda zatrzymała się na prostej startowej. Powodem nie była na szczęście kolejna awaria silnika, a niegroźna usterka elektroniki.

 

Najlepszym tempem w piątek popisali się jednak dwaj inni zawodnicy; zwycięzca ostatniego wyścigu w Jerez Jorge Lorenzo oraz drugi w tabeli Andrea Dovizioso. Włoch był najszybszy w pierwszej sesji, w drugiej notując trzeci czas, tuż za Hiszpanem. Za nimi dzień zakończył Cal Crutchlow, podczas gdy szósty – za Marquezem - był lider tabeli, Valentino Rossi.

 

Na siódmej pozycji dzień zakończył wracający na tor po opuszczeniu trzech wyścigów Dani Pedrosa, który do Smitha stracił tylko pół sekundy. Osłabiony niedawną operacją i brakiem treningu na motocyklu, Hiszpan był w stanie przejechać sporo okrążeń i z pewnością będzie liczył się w niedzielę w walce w czołówce. Tego samego nie można chyba powiedzieć o osłabionym kontuzją barku Andrei Iannone, który był w piątek dopiero jedenasty. Przed nim dzień zakończyli bracia Espargaro, a tuż za nim Maverick Vinales. Cała trójka Hiszpanów zaliczyła po drodze niegroźne wypadki.

 

Kapitalnym tempem w kategorii Moto2 podczas obu treningów popisywał się obrońca tytułu Tito Rabat, który wreszcie odnalazł się za sterami motocykla marki Kalex w specyfikacji 2015. Szybcy byli jednak także Szwajcar Thomas Luthi, szykujący się do setnego startu w Grand Prix Hiszpan Luis Salom i faworyt publiczności, a zarazem lider tabeli, Johann Zarco. Francuz stracił co prawda kilkanaście minut z powodu awarii chłodnicy, ale w sobotę znów będzie groźny. Walkę o zwycięstwo w wyścigu Moto3 zapowiada z kolei jego rodak, debiutant Fabio Quartararo, choć w piątek ton rywalizacji nadawał lider tabeli, Brytyjczyk Danny Kent.

 

W sobotę motocyklistów czekają ostatnie treningi wolne i kwalifikacje przed niedzielnymi wyścigami. Bezpośrednie relacje ze wszystkich sesji w Polsacie Sport News i na portalu Polsatsport.pl.

Michał Fiałkowski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze