Poznajcie naszych komentatorów!

Przed rozpoczęciem League of Legends Championship Series poprosiliśmy każdego z naszych komentatorów by napisał kilka słów o sobie oraz podał swoje przewidywania co do nadchodzących rozgrywek. Dlatego zapraszam do zapoznania się z ich profilami i prognozami na zbliżający się sezon.

 

Zacznijmy od osób, których słuchać będziemy w trakcie spotkań - poznajmy sylwetki naszych komentatorów.

 

Adam „Musek” Górski

 

Nazywam się Adam „Musek” Górski i jestem osobą dotychczas mało znaną:). Lubię sztuki walki, wschodnią kuchnię, mało ambitne filmy i jak najbardziej ambitną muzykę. W wolnych chwilach podróżuję, gram na kompie i zapuszczam włosy.

 

Przygodę z E-sportem rozpocząłem dość dawno, bo jakieś 12 lat temu grając w ladderze Warcrafta III TFT - głównie FFA - w swoim czasie Rank#5 EU - nie będzie więc też zaskoczeniem, że nagminnie grałem w DOTA odkąd się pojawiła. W tym czasie byłem totalnym noobem i niewiele rozumiałem z mechaniki gry ani towarzyszącej jej strategii czy matematyki, ale byłem dobry mechanicznie i po jakichś 2-3 latach zacząłem grać w rozmaitych ligach i nawiązywać pierwsze kontakty - jednym z kolegów z którymi grałem przez dłuższy czas był chociażby Malicious Starr, w League of Legends znany też jako YerrowStarr, który niedawno zasłynął grając pod nickiem H2k Kasing. Przestałem grać w Dotę z uwagi na nadużywanie hacków przez community i po jakimś czasie przerzuciłem się na LoLa. Od 2 lat jestem zawodowym trenerem League of Legends i prowadzę sesje indywidualne i grupowe dla graczy chcących poprawić swój poziom i wiedzę - jak do tej pory pracowałem z grupą kilkuset osób i chciałbym wierzyć, że choć trochę im pomogłem:)

 

Jakiś rok temu zająłem się komentowaniem meczy dla portalu Gromp.tv wraz z grupą zaprzyjaźnionych komentatorów, z którymi podjęliśmy wyzwanie komentowania mistrzostw świata w języku polskim jako jedyna dotychczas organizacja poza ESL. Pomimo to dużo bardziej czuję się graczem niż komentatorem - od sezonu pierwszego zajmowałem wysokie miejsca w rankingu soloQ kończąc z wynikiem 2220 elo pierwszy sezon, w sezonie drugim zdobyłem około 2500 elo, potem było już tylko lepiej - do czasu aż moi rodzice stwierdzili, że za dużo czasu spędzam grając na komputerze. Moje zadanie będzie więc polegało przede wszystkim na przeanalizowaniu technicznych aspektów rozgrywki. Oprócz LoLa grywam także w HotSa, SC2 oraz starsze gry. Obecnie planuję rozpoczęcie serii videoporadników na Youtube oraz stream.

Dominik „Nero Intergate” Dąbrowski

 

Cześć!
Nazywam się Dominik „Nero Intergate” Dąbrowski, mam 17 lat, kocham języki obce, niezdrowe jedzenie, mleko, muzykę - gram na gitarze elektrycznej, słucham wszelkich jej rodzajów i czynnie śledzę scenę beatboxową oraz chyba jak każdy z nas gry komputerowe - poza League of Legends gram i komentuję Counter-Strike:Global Offensive, na dosyć wysokim poziomie gram w Osu! i oczywiście relaksacyjnie w wiele innych tytułów z czego bardzo lubię karciankę Hearthstone, mimo że niespecjalnie dobrze mi idzie:).

 

Od trzech lat zajmuję się komentowaniem gier komputerowych, choć moja przygoda z eSportem zaczęła się o wiele wcześniej. Chodząc z moim bratem do kafejki patrzyłem jak wszyscy wokół grali w Counter-Strike'a i brat kiedyś dał mi pograć parę minut, od pierwszych chwil okazało się, że całkiem nieźle strzelam. Niedługo potem zacząłem sam chodzić do tej samej kafejki i grać coraz więcej i więcej na lokalnych serwerach, a kiedy w końcu moi rodzice kupili pierwsze łącze internetowe w domu grałem na o wiele większych serwerach, czasem nawet międzynarodowych, najczęściej zajmując miejsca w czołówce rankingu. Często byłem zapraszany do drużyn ESL, by grać "mixy" - możliwe, że straciłem w ten sposób szansę na pójście w karierę gracza, gdyż odrzucałem wszystkie propozycje nie znając angielskiego i nie wiedząc o co w ogóle chodzi.

 

Karierę komentatorską rozpocząłem z grą League of Legends komentując ligę LPL (Chiński odpowiednik LCS) w języku angielskim. Na tamten moment nikt tego nie komentował i okazało się to świetnym sposobem na wybicie, a po pewnym czasie dostałem od firmy Games in Asia ofertę komentowania tej samej ligi pod ich skrzydłami, a jako że w grę wchodziły pieniądze to iu podejście rodziców do tego co robię drastycznie się zmieniło, przez co na ten moment mam ich pełne wsparcie.

 

W międzyczasie komentowałem również jeden mecz Pierwszego Polskiego Turnieju LoL organizowanego przez Gimpera i tam poznałem mojego pierwszego duo partnera w polskim komentarzu - Piece of Your Pie'a, a jakiś czas później wraz z nim i Filipem "WarlordC" Mozolem założyliśmy Gromp.tv Po drodze odbyło się IEM Katowice i w tym właśnie czasie zacząłem swoją przygodę z CS:GO, zaczynając również tę grę komentować. Pojedyncze streamy na własnym kanale, komentarze dla Reliable Gaming Network, by następnie znaleźć się w Game Agents, które jest moim Counter-Strike'owym domem po dziś dzień.

 

Do moich największych osiągnięć w polskim komentarzu LoL - bo przecież po to tu jestem - można zaliczyć Puchar Polski organizowany przez Riot Games, gdzie komentowałem wraz z Avahirem oraz finał Intel Extreme Masters Katowice, gdzie również z Avahirem komentowałem spotkanie na żywo w Spodku, a Musek pełnił rolę analityka. W wolnym czasie uwielbiam spędzać czas z moją dziewczyną, grać w Osu! i skakać w CS:GO (mapy KZ, polecam!)

 

 

A na koniec Michał Kudliński, który prowadzić będzie studio - jak widać poniżej, postanowił on oszczędzić Wam czasu i przestawił swoją sylwetkę bardzo zwięźlę. My jednak oprócz tego mamy także filmik, który pokazuje jego umiejętności komentatorskie - możecie zapoznać się z głosem, który towarzyszyć Wam będzie w studiu.

 

Michał "Avahir" Kudliński

 

Hej, jestem Michał "Avahir" Kudliński, mam 20 lat. Lubię siebie określać "nerdem, który lubi odejść od komputera". Od ponad trzech lat interesuję się League of Legends, który stał się moją pasją. Pilnie śledzę esportową scenę, od roku komentuję. Uwielbiam aktywnie spędzać czas i spotykać się ze znajomymi. Nieskończone źródło energii.

 

Zapytaliśmy także naszych komentatorów o ich przewidywania na ten sezon LCS, o drużyny, które mogą zaskoczyć - pozytywnie lub negatywnie. Zobaczcie jak typują Michał, Adam i Dominik.

 

Michał "Avahir" Kudliński

 

W tym splicie silny skład Fnatic został wzmocniony o Rekklesa, który przypieczętuje ich kolejne zwycięstwo, tego jestem pewien. H2k-Gaming to poważni kandydaci na drugą lokatę, a o miejsce trzecie powalczy Unicorns of Love z Origen.

Niespodziankę może sprawić niedoceniane Elements, posiadając tak doświadczonych graczy jak Froggen czy powracający Tabzz - dzięki temu są w stanie wypracować wielki sukces - w końcu dodatkowo są wsparci talentami na topie i jungli oraz obiecującym, debiutującym supportem.

 

Adam „Musek” Górski

Jeśli chodzi o top 3 fazy grupowej to podpisuję się pod tym co napisał Avahir. Ten split wydaje się być nieprzewidywalny z uwagi na zmiany w zespołach i zupełnie inne wyzwania na szczeblu komunikacji, więc pod tym względem Fnatic ma najbardziej komfortową sytuację - wraca Rekkles, z nim już grali, reszta drużyny gra na wysokim poziomie i mają na to plan. O drugie miejsce prawdopodobnie będą rywalizować UOL i H2k - tutaj decydować będą szczegóły. SK Gaming zbudowane było wokół Forgivena, indywidualnie ci gracze są nieźli, ale w ostatnim splicie z pewnością wiele nie pokazali w porównaniu do przeszłych sezonów gdzie niesamowitą robotę wykonywali Svenskeren i Fredy, którzy praktycznie sami ciągnęli gry. Teraz, gdy doszedł CandyPanda i zmienił się trener, SK może powalczyć o 3 miejsce ale wątpię, żeby zaskoczyli formą w pierwszych meczach. Gambit zmienił Pinoya na Forgivena, więc w drużynie nie zmieniło się tak naprawdę prawie nic - Pinoy był najbardziej stabilnym graczem zespołu, a Edward preferuje agresywny styl gry -być może się dogadają. Duża bariera komunikacyjna, Gambit podobnie jak SK może zaskoczyć i powalczyć o 3 miejsce.

CW, Roccat i Giants! Gaming prezentowały się przeciętnie i pozostają na miejscach w środku grupy. Roccat przeciąga mecze i gra pod Woolite'a, Giants w ogóle nie kontroluje mapy chyba że Frederic ukradnie Barona a CW ma tendencję do przegrywania ze słabszymi zespołami i pokonywania topowych, co niestety nie stawia ich w żaden sposób na podium, Soren odstaje od reszty drużyny. Niespodzianką jest drużyna xPeke - nie wiadomo co potrafią a team składa się głównie z weteranów soloQ - przynajmniej tylko stamtąd kojarzę ich AD Carry - Nielsa.

 

Dominik „Nero Intergate” Dąbrowski

 

Wydaje mi się, że Fnatic powinno zdeklasować wszystkich rywali na większości pozycji, więc stawiam ich od razu na pierwszym miejscu, jeśli nie to drugim, a zajęcie niższej lokaty musiałoby się wiązać z jakąś poważną katastrofą wewnętrzną tej drużyny.

 

Drugie miejsce w moich oczach powędruje w ręce Gambit Gaming, gdzie połączenie agresji Forgivena i Edwarda będzie niesamowicie efektowne i efektywne. Problemem w drużynie może być jednak ich środkowa linia, gdyż Forgiven prawdopodobnie będzie zbierał jak najwięcej dla siebie, przez co Betsy będzie miał bardzo mało środków do rozwoju siebie i może stać się słabym punktem GG.

Biorąc pod uwagę jak wiele jest przed nami niewiadomych trzecie miejsce można tak naprawdę rozlosować pomiędzy drużynami, chociaż jeśli liczymy emocje jako solidny czynnik to będą się o to miejsce najzacieklej biły Origen i Elements. Ja osobiście jestem wielkim fanem Jwaow'a od kiedy tylko się pojawił na scenie, a nie przepadałem szczególnie nigdy za starym Fnatic (sOAZ i xPeke), dlatego też:

 

• 1. Fnatic
• 2. Gambit
• 3. Elements

Niespodzianka splitu - Origen, które może sporo namieszać.

 

 

Znacie już pokrótce naszych komentatorów - parę informacji z ich prywatnego życia oraz ich oczekiwania i przewidywania na nadchodzący sezon LCS. Zapraszamy przed telewizory już w ten czwartek - o godzinie 18:00 na kanale Polsat Sport News będziecie mogli obejrzeć pierwsze mecze pierwszego tygodnia europejskich rozgrywek.