LCS Summer Split W02D01 - podsumowanie

Inne
LCS Summer Split W02D01 - podsumowanie

Czwartkowe rozgrywki League of Legends Championship Serie nie obfitowały w niespodzianki. Faworyci swoich spotkań nie zawiedli i mogliśmy oglądać na prawdę bardzo udane widowisko w wykonaniu Fnatic, ORIGEN i pozostałych uczestników. Zapraszamy do podsumowania czwartkowych zmagań drugiej kolejki LCS Summer Split.

Druga kolejka LCS rozpoczęła się spotkaniem między Elements a GIANTS Gaming. Fani wyraźnie wskazywali na zwycięstwo ekipy Froggena, tymczasem to właśnie GIANTS z świetnie dysponowanym PePiiNerO w składzie, utarło nosa wszystkim niedowiarkom, skazującym ich zespół na porażkę. Konsekwentnie uzyskiwana przewaga na środkowej alejce i zwycięstwo w kluczowych pojedynkach, dały wygraną ekipie GIANTS Gaming.

 

Mecz na który czekali wszyscy fani w Polsce - Team ROCCAT konta Fnatic. Kibice, po cichu liczyli na zwycięstwo ROCCAT, lecz biorąc pod uwagę aktualną formę graczy Fnatic, taki scenariusz graniczył wręcz z cudem. Cudem, który przez chwilę był bardzo realny, bo na samym początku spotkania krytykowany Stevie wyrobił sobie sporą przewagę na górnej alejce. Gracze Fnatic, jak na mistrzów przystało, konsekwentnie odrabiali straty, a ekipa Vandera została zepchnięta do defensywy. Nadzieje wśród kibiców powróciły po dwóch udanych teamfightach w wykonaniu ROCCAT, które ostatecznie nie przełożyły się znacząco na całe spotkanie. Fnatic po blisko 40 minutowym pojedynku, mogło dopisać kolejne punkty na swoje konto.

 

Pojedynek między H2k a Gambit Gaming to podręcznikowy przykład wykorzystywania słabości przeciwnika. Świetna gra zarówno na górnej jak i dolnej alejce, spora przewaga w goldzie i spotkanie zakończyło się już po półgodzinnej rozgrywce. Gracze Gambit w dalszym ciągu nie mogą odnaleźć się w letnim splicie. Mają na swoim koncie już trzy porażki i w dzisiejszej konfrontacji z Fnatic skazani są na pożarcie.

 

Ekipa xPeke to zdaniem wielu ekspertów czarny koń trwających rozgrywek. ORIGEN po świetnym występie w pierwszej kolejce zyskało wielu nowych fanów, a to co pokazali w meczu przeciw SK Gaming zasługuje na oklaski. Wspaniała gra w ich wykonaniu, kontrola całej mapy i utrwalanie przewagi doprowadziło do istnego zmiażdżenia graczy SK - wynik 37 do 9 mówi sam za siebie. Dziś ORIGEN zagra z Copenhagen Wolves i będzie miało okazję do umocnienia sie na pozycji lidera, którą zajmuje ex aequo z Fnatic.

 

Chyba nikt nie spodziewał się, że spotkanie między Unicorns of Love a Copenhagen Wolves zakończy się aż tak szybko. Po 27 minutach rozgrywki to właśnie drużyna Kikisa z uśmiechami na twarzy schodziła ze sceny, kończąc tym samym zmagania pierwszego dnia drugiej kolejki League of Legends Championship Series. Warto wspomnieć, że w spotkaniu świetnie zaprezentował się Mateusz "Kikis" Szkudlarek, który grając Gragasem, wielokrotnie oklaskiwany był przez publiczność zgromadzoną w studio LCS.

 

Zapraszamy na relację z rozgrywek League of Legends Championship Series EU, które transmitować będziemy w serwisie Twitch.tv na kanale Polsatu Sport od godziny 18:00. Studio LCS poprowadzi dobrze Wam znany Bartek "Tybek" Tybor. W roli eksperta ponownie pojawi się Fryderyk "Veggie" Kozioł, zaś gościem specjalnym będzie były pracownik m.in. Riot Games, CD Projekt Red - Tadeusz "Zooltar" Zieliński.

Marcin Kilar

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze