Włodarczyk, Fajdek, Małachowski będą rzucać przez Odrę
Medaliści olimpijscy i mistrzostw świata, m.in. Anita Włodarczyk (Skra Warszawa), Paweł Fajdek (Agros Zamość), Piotr Małachowski (Śląsk Wrocław), w sobotę wystartują we Wrocławiu w drugiej edycji „Rzutów przez Odrę”. W miejscu rozgrywania zawodów rzeka ma 42 m szerokości.
Małachowski, wicemistrz igrzysk z Pekinu 2008 i mistrz Europy z 2010 roku, wspomniał, że po pierwszej edycji imprezy zrobiło się o niej głośno w środowisku dyskoboli.
- Koledzy z innych krajów pytali mnie często, czy ponownie zawody będą rozgrywane i byli nimi bardzo zainteresowani. To oznacza, że impreza się przyjęła i cieszę się, że znowu tu jestem - powiedział podczas konferencji.
Tym razem zawody nie zostaną rozegrane przy przystani Politechniki Wrocławskiej, ale na wałach przy moście Chrobrego. Ponadto zawodnicy nie będą rzucali z przycumowanej barki, ale z brzegu.
Według Włodarczyk, mistrzyni świata z Berlina (2009) i wicemistrzyni z Moskwy (2013) w rzucie młotem, to sprawi, że teraz będzie łatwiej pokonać wodę. Rok temu niektórzy odczuwali lęk, że przy najmniejszym błędzie, poślizgnięciu, wylądują w Odrze.
- To nie było łatwe, zwłaszcza, że zawody były wtedy przerywane ze względu na opady deszczu. Sporo młotów i dysków popłynęło wtedy rzeką - przypomniała.
Poza Małachowskim rzucać dyskiem będą: Robert Urbanek (MKS Aleksandrów Łódzki), Wojciech Praczyk (WKS Śląsk Wrocław) i Estończyk Gerd Kanter. Wśród młociarzy kibice zobaczą mistrza świata z 2013 roku Pawła Fajdka (KS Agros Zamość), mistrza olimpijskiego z Londynu Węgra Krisztiana Parsa oraz Wojciecha Nowickiego (KS Podlasie Białystok) i Arkadiusza Rogowskiego (RKS Skra Warszawa).
W rzucie młotem z Włodarczyk powalczą: wicemistrzyni Europy Słowaczka Martina Hrasznova i zwyciężczyni ubiegłorocznego mityngu Joanna Fiodorow (OŚ AZS Poznań).
W gronie dyskobolek rywalkami Joanny Wiśniewskiej (LKS Polkowice), która rok temu jako jedyna pokonała rzekę, będą Daria Zabawska (KS Podlasie Białystok), Karolina Makul i Katarzyna Moś (obie WKS Śląsk Wrocław).
Komentarze