Transferowe lato w Podbeskidziu. Ambitne plany Górali
Drużyna Podbeskidzia Bielsko–Biała przystąpi do nowego sezonu piłkarskiej ekstraklasy po wielu zmianach. W kadrze zabraknie m.in. bramkarza Richarda Zajaca, który zasilił sztab trenerski. Działacze pozyskali jednak aż zawodników, w tym Japończyka Kohei Kato.
39-letni Słowak strzegł bramki "Górali" przez pięć i pół roku, zagrał w 149 spotkaniach. Teraz zdecydował się zakończyć karierę zawodniczą, ale został w klubie w nowej roli. Jego następcami między słupkami zostali Litwin Emilijus Zubas, występujący ostatnio w PGE GKS Bełchatów, i Wojciech Kaczmarek z Zawiszy Bydgoszcz. Wśród nowych piłkarzy Podbeskidzia są m.in. obrońca Adam Mójta (PGE GKS Bełchatów), pomocnicy Jakub Kowalski (Ruch Chorzów), Słowak Lukas Janic (MFK Rużomberok) i obrońca Mateusz Możdżeń (Lechia Gdańsk).
Japoński środkowy pomocnik Kato grał ostatnio w drużynie mistrza Czarnogóry Rudarze Pljevlja. Jest pierwszym graczem z tego kraju w Podbeskidziu. Pożegnali się z klubem z kolei m.in. słowacki obrońca Pavol Stano oraz pomocnicy Maciej Iwański, Artur Lenartowski i napastnik Wojciech Trochim.
Trener Dariusz Kubicki pracował z zawodnikami m.in. podczas zgrupowania w Rybniku. "Górale" rozegrali latem siedem sparingów - wygrali z drugoligowymi Puszczą Niepołomice 2:1 i GKS Tychy 3:0, MFK Frydek–Mistek (2. liga czeska) 1:0, zremisowali z trzecioligowym LZS Piotrówka 1:1, przegrali ze słowackim ekstraklasowym MFK Rużomberok 1:2, beniaminkiem polskiej ekstraklasy Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 1:2 i pierwszoligowym GKS Katowice 1:0.
Komentarze