Legendarny cutman wyrzucony z UFC! Krytyka niewskazana?

Sporty walki
Legendarny cutman wyrzucony z UFC! Krytyka niewskazana?
fot. twitter.com

UFC bez "Stitcha"? To wydaje się wręcz niewiarygodne, a jednak prawdziwe! Jacob Duran, legendarny cutman, został zwolniony z amerykańskiej organizacji za publiczne krytykowanie umowy sponsorskiej z firmą odzieżową Reebok. Wolność słowa? Tak, ale tylko do czasu...

Nie tylko spora część zawodników czuje się skrzywdzona od niedawna obowiązującym kontraktem zawartym pomiędzy organizacją UFC a Reebokiem. Zawodnicy i pracownicy UFC podczas oficjalnych eventów nie mogą reklamować i posiadać na swoim ubiorze żadnych znaków firmowych poza logo wspomnianej firmy odzieżowej. Swoje zdanie na ten temat postanowił również wyrazić najbardziej rozpoznawalny cutman na świecie Jacob "Stitch" Duran.

- To dla mnie ogromny strzał w kolano. Miesięcznie dostawałem spore dodatki do wypłaty i zarabiałem od sponsorów całkiem niezłe pieniądze. Dla mnie to ogromny szok. Lubię pracę w UFC, ale mam również rodzinę na utrzymaniu - powiedział kilka dni temu w wywiadzie dla bloodyelbow.com.

Słowa wypowiedziane przez "Stitcha" nie przypadły do gustu włodarzom amerykańskiej organizacji. Dana White i spółka błyskawicznie wyciągnęli wnioski i zwolnili z kontraktu ulubieńca zawodników UFC. Z pewnością będzie to niepowetowana strata dla zawodników, ale podjęta decyzja również odbija się negatywnymi komentarzami w mediach. UFC nie wydało jeszcze oficjalnego stanowiska wobec Jacoba Durana, ale informacje "Stitch" potwierdził na swoim profilu twitterowym.



Ze "Stitchem" rozmawiał, już po wrzuconej na twittera informacji, dziennikarz Marc Raimondi. - Jako dorosły człowiek nie mogę sobie na to pozwolić. Pracuję dla UFC od lat i nie okazali mi żadnego szacunku za świetną pracę, którą wykonuje - powiedział Duran.

Słynny cutman czuje ogromny żal do prezydenta UFC Dany White'a, który nie poinformował go o zaistniałej sytuacji osobiście, a przecież to właśnie White rozpoczął z Duranem współpracę w 2001 roku po obejrzeniu jego pracy podczas jednego z wydarzeń K-1, które odbywało się w Las Vegas. Razem przez długie lata pracowali nad usprawnieniem działania programu cutmenów w amerykańskiej organizacji. - Bardzo mnie to smuci, że Dana nie miał odwagi, żeby zadzwonić do mnie osobiście. Wysłał innych chłopaków, aby wykonali za niego to zadanie. To tylko pokazuje jakim on jest typem człowieka - dodał "Stitch".

Oczywiście informacja nie uszła uwadze zawodnikom UFC, którzy zawsze cenili sobie współpracę z jednym z największych fachowców w swojej branży na świecie. Na twitterze błyskawicznie spora grupa zawodników i ludzi z branży, któzy dali wyraz swojemu niezadowoleniu. "UFC traci swoją duszę", "Strata dla wszystkich zawodników. Szacunek dla Ciebie, Stitch", "To jest mój człowiek! Tejpował mnie przed wszystkimi walkami mistrzowskimi!", "Stitch to wielki i dumny mężczyzna. Jest najlepszym z najlepszych". "Brawo, że nie bałeś się wypowiedzieć swojego zdania!", "To był jeden z najprzyjemnieszych ludzi w UFC. Odniesie sukces, gdzie tylko się pojawi" - to tylko niektóre z wpisów twitterowych.

















Maciej Turski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze